Przepraszam za zwłokę - ogrom spraw na głowie.
Gdy będziecie odpisywać - tu informacja która się przyda:
Na dole za drzwiami będzie klęczał jeden z mieszkańców wsi (młody chłopak, którego kojarzycie z widzenia ale z imienia nie pamiętacie). Jest on brudny od sadzy; w podartych łachmanach; strasznie zmarznięty i zmęczony.
Odnośnie dialogu zapraszam na gg (w tym tygodniu po południu)
Mam nadzieję że po powrocie Lechuna trochę się rozruszamy. Ja ze swojej strony przewiduję wraz z rozwojem fabuły, awans Waszych bohaterów na kolejne poziomy, możecie się więc zastanowić jak miałby taki awans wyglądać i powoli przygotowywać się do niego. Nie może zaistnieć bowiem sytuacja gdy awans nastąpi i ni z tego, ni z owego bohater będzie umiał nowy atut (trzeba wcześniej się go uczyć). Może zaistnieć u mnie na sesji sytuacja gdy bohater będzie często używał jakiejś umiejętności, może otrzymać w niej gratisowo dodatkową rangę, podobnie ze szkoleniem przez inne postacie (BG, BN) jak i po przeczytaniu opasłego tomu.