30 metró to machiny apokalipsy. Wanzery kojarzą mi isę przede wszystkim z Mechwarriorem, a w starych dobrych cześciach 1-4 one nie osiągały ponad 10 m. W nowym trailerze do remake'u były kolosalne rzeczywiście, ale to sprawi, że zabawa będzie kiepska. Zmniejszenie rozmiarów jak i zapewnienie wsparcia piechoty sprawi, że będzie to mega. Nie obawiałbym się wanzerów z przedziału 4-6, bo nawet nie jest to pancerz wspomagany, tylko dużo mobilniejsza od czołgu platforma ogniowa z pancerzem praktycznie niewrażliwym na broń ręczną (poza wielkokalibrowymi karabinami snajperskimi/granatnikami przeciwpancernymi nowych generacji) i z jakimś pewnie jetpackiem. Tutaj doskonałą inspiracją byłby właśnie Mechwarrior ALBO choćby Starship Troopers ale z książki Heinleina, a nie oldschoolowego, ale badziewnego filmu. :P
Sesja by zyskała na realizmie, MG miałby więcej opcji, gracze by się cieszyli, wprowadzono by różnorodność...
Proooosimy... :P |