Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-10-2010, 20:08   #49
Bronthion
 
Bronthion's Avatar
 
Reputacja: 1 Bronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodze
Biegł ile sił w nogach strącając włosy z twarzy, które co i rusz starały się zasłonić mu widok. Kiedy znalazł się na miejscu zamarł.

Nie ze strachu, to po prostu… nie wiedział co o tym sądzić. Sam mówił o atakach demonów, widział je przecież także. Ale to była regularna bitwa, bitwa demonów z elfami, krasnoludami i innymi. Tego nie spotykało się na co dzień w Faerunie, dzięki Bogom.

Słysząc słowa modlitwy spojrzał na Ravarath i kiwnął głową. Ogarnął wzrokiem pole bitwy i dostrzegł kogoś wyróżniającego się z tłumu biesów. Przypominał rycerza prosto z koszmarów, dosiadał wielkiego rumaka, w dłoni dzierżył włócznię, dodatkowo mroczna aura emanująca od niego nie mogła kłamać. To on tu dowodził.

- Widzicie tego tam? –wskazał na rosłego Kytona- to on zapewne przewodzi demonom. Musimy go wyeliminować w pierwszej kolejności.

Dobył rapiera i spojrzał na wroga mrużąc oczy. Przesunął dłonią po ostrzu i szepnął.

- Spopiel.

W jednej chwili rapier zapłonął żywym ogniem rozświetlając okolicę. Salarin pomimo tego, że był porywczy to potrafił ocenić siłę przeciwnika. Nie zamierzał rzucać się do walki bez przygotowania. Zacisnął wolną dłoń w pięść i wypowiedział na głos magiczną formułę. Wokół niego pojawiło się namacalne pole energii.

Czuł co raz bardziej ogarniającą go adrenalinę… uśmiechnął się drapieżnie i uniósł broń w górę skandując kolejne magiczne zaklęcie. Rapier rozbłysnął jasnym światłem.
 
__________________
"Kiedy nie masz wroga wewnątrz,
Żaden zewnętrzny przeciwnik nie może uczynić Ci krzywdy."

Afrykańskie przysłowie
Bronthion jest offline