Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-10-2010, 21:18   #40
Rykoszet
Banned
 
Reputacja: 1 Rykoszet nie jest za bardzo znany
Kolejna fala robali wzniosła się próbując sięgnąć lecącą w stronę sufitu, a obecnie sztucznego nieba Steve. Jednak rozprysnęła się we wszystkich kierunkach, a symbolem bo niej był hologram, który najwyraźniej zainteresował robale.
Tymczasem ekipa na ziemi w sile nieprzytomny Parker, obszarpany ale nie ranny Herbalist oraz Simba którego uszy cierpiały straszliwe w związku z falą soniczną, która uderzyła zbyt blisko byli w miarę bezpieczni. Trylobity straciły nimi zainteresowanie i za główny cel obrały sobie Steve.
Niewidzialny przez hologram punkt z którego dochodziły sygnały sterujące robocikami.
Ładunek energii z represorów wystrzelił w kierunku znanym tylko czujnikom zbroi Starka. Rozległ się stłumiony wybuch i...
'Zakończenie symulacji' odezwał się głos komputera.
Zniknęło wszystko, zrujnowane miasto, niebo, a trylobity grzecznie wracały do kontenera, jak i poturbowany czworonożny dron.
Simba i Herbalist stali na jednej z licznych wzniesionej na hydraulicznych kolumnach platformach, a pod nimi stał kontener do którego wpakowały się robale. Podłoga zaczęła opadać i po chwili była znów gładka, jak w chwili w której weszli.
'A to mi się udało' odezwał się niby nieprzytomny Spider-man. 'Możesz mnie postawić Simba?'
Parker stanął na ziemi i otrzepał dres. Uśmiechał się wesoło.
'Zgrabnie, brakuje wam współpracy, ale w sytuacji zagrożenia nie zapominacie o towarzyszach. Steve' pomachał do dziewczyny w powietrzu 'Ona ma instynkt przywódczy tylko, trochę źle go wykorzystuje. Parę treningów i proszę szanownej młodzieży nic wam na drodze nie stanie.
'To wszytko ty zrobiłeś?! W głosie Michaela mieszało się zaskoczenie i złość.
'A przepraszam, ale chyba ci nic nie jest? Herbalist pokręcił głową. 'Właśnie, a wy jesteście bogatsi o nowe doświadczenia'
 
Rykoszet jest offline