Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-10-2010, 16:17   #11
Arsene
 
Arsene's Avatar
 
Reputacja: 1 Arsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwu
Mężczyzna w mundurze siedział na wraku samochodu dłubiąc zapałką w zębach. Na siedzeniu obok siedział jego stary druh, który nigdy go nie zawiódł. Dzięki niemu mógł sobie tutaj siedzieć spokojnie i odcinać stalkerowe kupony. Nazywał się Automat Kałasznikowa. Przez przyjaciół zwany też Kałachem. Wersja z roku 74, z czarnymi okładzinami, szyną "Jaskółczy ogon" i kolimatorem 1,5x. Cud wojskowej techniki. Egzemplarz tego wojaka był wysłużony i pozdzierany, na dolnej szynie wisiała lampka taktyczna, niezwykle przydatna w tym zapomnianym przez Boga i opinię publiczną miejscu.
- Majorze, ktoś się zbliża do przejścia. Jeden człowiek, SWD i peemka piątka. Zdjąć ?
- Nie, po co zabijać jak można zarobić? - major wstał i chwycił swojego AK. Gdy mężczyzna był już około stu metrów od przejścia pod mostem kolejowym, major wycelował i rzucił do niego agresywnym tonem
- Wiesz, że jak sięgniesz po broń to rozwalę ci łeb, nie ? Czego tu szukasz ?
Pozostali wojskowi tylko przyglądali się tej całej sytuacji. Major był doświadczonym żołnierzem, który przerabiał już współpracę ze stalkerami setki razy. I niemalże za każdym razem czerpał z tego niezłe korzyści.

 
__________________
Także tego
Arsene jest offline