Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-10-2010, 18:14   #50
Jendker
 
Jendker's Avatar
 
Reputacja: 1 Jendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputację
Zawód. Tak głęboki, bo przeciwnicy nie byli żadnym wyzwaniem. Nie byli w stanie wykorzystać swojej przewagi liczebnej, nie byli w stanie wytrzymać bezpośredniej wymiany ciosów. Ot kolejne pionki, które pobije. Bez wyrazu. Żadnych emocji. A Ao pragnął poczuć strach, ten nieodłączny element jego natury. Silniejsze uderzenia serca, umysł przenosi zmysły w stan wyższej percepcji. Wtedy czuć że się żyje. W tym momencie jego szósty zmysł zaczął bić na alarm. Za chwilę miało się wydarzyć coś niedobrego, i to z rzędu tych gorszych rzeczy. Coś czego się unika. Ao rozważył ucieczkę. Nie, narazie nie. Ucieka się zawsze w ostatnim momencie. Teraz Ao chciał zobaczyć co się stanie. A trzech natrętnych gości mu w tym przeszkadzało. Naszczęście nie byli zbyt problematyczni.

Stopy zagłębiły się w ziemię, wbite przez siłę nóg.Wyczekał idealnego momentu, tuż przed atakiem trójki. Rozpoczął się ruch. Powoli, jak w wielkiej perfekcyjnej maszynie, dołączały kolejne mięśnie, zaczynając rozkręcać ciało. Ręce już były zaciśnięte na na nodze powalonego przeciwnika, gdy ciało nabierało śmiercionośnej siły. Ciało niedawnego oponenta zamieniało się właśnie w żywą maczugę, która pędziła od boku by uderzyć we wszystkich trzech przeciwników.
 
Jendker jest offline