W takiej sytuacji, kiedy ktoś wyraził swój sprzeciw, nie pozostaje mi nic innego jak prosić Felidaę i Hellian byście się dogadały jak i kto edytuje (pisze swoje posty).
I w komentarzach podały ostateczną wersję wydarzeń.
W razie czego służę rolą mediatora.
Faktycznie - tak jak zauważyła Nemain - dobicie rannego jeńca jest czynem moralnie nagannym na Stepie, godnym pogardy i potępienia. Szczególnie jeśli jeńcem jest Jeździec - czyli wybraniec Potęg. Pamiętacie z rekrutki, kiedy pisałem o niewolnikach i prawach?
Oczywiście Jewa z Lodu ma swoją własną osobowość i może działać jak chce. Podobnie jak każdy z Was. Jednak kiedy pojawił się sprzeciw dotyczący dobicia jeńca wyrażony przez osobą stojącą dość blisko i mogącą zareagować na potencjalne działania Jewy AKCJA musi zostać uzgodniona przez obie strony "konfliktu" Polecam GG docki, GG itp.
Ja chciałbym znać jej wynik (podobnie jak reszta) a w razie wątpliwości czy braku porozumienia podejmę się ROLI MEDIATORA i SĘDZIEGO, który wyda ostateczną decyzję.
Felidae i Hellian - łapcie się i ustalajcie końcowy wynik. Oczywiście reszta też może się włączyć o ile uzna to za stosowne (poza Melesugun, która jest oddzielona od was głazami).
Reszta - czyli Penny i Kelly - proszę również |