Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-10-2010, 15:57   #2
Arvelus
 
Arvelus's Avatar
 
Reputacja: 1 Arvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputację
Araksjel z zaciekawieniem słuchał Typhona. Jeść trzeba. Złoto zawsze się przyda. W zasadzie co miał do roboty? Od jakiegoś czasu szukał roboty, w zasadzie nie spodobało mu się, że sama przyszła, to rzadko wróżyło coś dobrego... Ale co miał robić?
-Dobrze, ja zamierzam sprawdzić co i jak. Jak któreś z was idzie to mam konia, jedną osobę mogę podwieźć.
Wstał od stołu. Miał na sobie prostą szaro czarną szatę. Cóż... ta szarość kiedyś była bielą. Starał się chodzić czysto, ale cóż poradzić? W zasadzie to sylwetkę miał ludzką. Tylko był pokryty biało-srebrną łuską, miał pazury i ostre zęby. To było to co się rzucało w oczy.
Skinął głową na pożegnanie i wyszedł
 
Arvelus jest offline