Rozpoczynamy bój...pierwsza walka Jiang Shi
, każdy z nich to
przeciwnik.
Jiang Shi to coś pomiędzy zombie a wampirem. Żywi się siłą życiową (Chi), nie lubi słońca, ale ono mu nie szkodzi. Jiang Shi jest ślepy, ale potrafi wywęszyć ofiarę. A jeśli i z tym są problemy, to ją usłyszy, namierzając pod oddechu.
Jiang Shi ma ostre pazury i umiejętność skakania na duże odległości.
Ma też pewną słabość o której wie jednak tylko Kohen...jako najbardziej wyspecjalizowany w tym kierunku wiedzy.
Wygląd Jiang Shi zmienia się wraz ilością pożartego Chi, nowonarodzone to szkielety obciągnięte skórą, dobrze odżywione przypominają bladych ludzi.
I to chyba tyle jeśli chodzi o wroga. Co do walki...są dwie opcje. Opisujecie na PW taktykę, wysyłacie ją mnie do akceptacji, ja rozpisuję wyniki i opracowujecie na tego podstawie posta
Lub rozgrywamy walki na google.doc
Co wolicie?
EDIT:
Ps. oczywiście...z postami trzeba się wyrobić do
4XI.