Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-10-2010, 21:53   #17
kanna
 
kanna's Avatar
 
Reputacja: 1 kanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputację
Iga tonęła . Lodowata woda zalewała jej oczy i płuca. Szarpnęła się w rozpaczliwym geście, uderzyła ramieniem o coś twardego, podniosła się i usiadła w sarkofagu. Zimno, cholera, jak zimno. Od razu wiedziała, że coś poszło nie tak. Rozejrzała się – statek leżał w kawałkach, przez dziury w poszyciu prześwitywała Gliese. Chyba.
Wyszła z sarkofagu, poślizgnęła, ale udał się jej utrzymać równowagę. Kuląc się – z zimna, nie ze wstydu - poszła do ładowni. Zamarznie, jeśli nie znajdzie czegoś do ubrania się. Torba … szepnęła zamek raz i drugi zgrabiałymi palcami, puścił. Wyciągnęła butelkę Finlandii i pociągnęła kilka łyków. Zakrztusiła się, ale alkohol pobudził krążenie. Wytarła się koszulką. Bielizna, spodnie, buty, sweter, drugi sweter, kurtka, czapka, szalik. Napiła się jeszcze łyk i włożyła butelkę do głębokiej kieszeni w kurtce.
Odwróciła się zobaczyła dwóch facetów pod ścianą. Nie wyglądali na rannych, choć jeden był chyba w szoku. Drugi facet miał alkohol, dobrze, teraz nic innego nie pomoże. Rozejrzała się i poszła pomóc innym wydobyć się z sarkofagów.
 
__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.
kanna jest offline