Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-10-2010, 12:54   #13
kanna
 
kanna's Avatar
 
Reputacja: 1 kanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputację
Vilina wstała, odruchowo wygładzając fałdy na sukience. Niepotrzebnie, prawdziwy jedwab się nie gniecie. Poszła do samolotu nieco rozczarowana – miała z kimś pracować, a nic o nich nie wiedziała! To znaczyło, że w czasie akcji mogła liczyć tylko na siebie. Nie przerażało jej to, ponieważ zwykle pracowała sama. Przesłuchania były jej.. specjalnością, nigdy nie używała narzędzi, posługując się samą mocą umysłu. Zwykle jednak pracodawca formułował, czego oczekuje, co ma być rezultatem przesłuchania. Uzyskanie jakiejś informacji. Zgoda na coś. Obietnica. A tutaj? Znajdziecie tam mężczyznę, który nazywa się Francois Lichleu i przesłuchacie – dźwięczały jej w uszach słowa Generała. Przesłuchanie dla samego przesłuchania? Wszystko to wydawało się dziwne, jakieś .. niedopracowane. Była wysokiej klasy specjalistką, nie lubiła pracować z amatorami.

Ale generał odesłał ich do samolotu, jak bandę szczeniaków, nie pozwalając na doprecyzowanie zadania. Czuła narastający niepokój. Demonstracyjne znikniecie wampirzycy rozbawiło ją nieco – Ucieka, czy przenosi się na miejsce akcji? - przemknęło jej przez myśl, ale po sekundzie cała demonstracja przestała mieć dla niej znaczenie. Nauczyła się wyrzucać z umysłu sprawy nieistotne.

Wybuch, wielki AS pik.. kolejny ze skłonnością do megalomanii… wbiegła na parking, jednym spojrzeniem ogarnęła sytuację i rzuciła w Murzyna z maczetą ból i przerażenie. Przeszarżowała, zapomniała o uregulowaniu oddechu - uderzenie było na tyle silne, ze mężczyzna powinien móc tylko skulic się w pozycji noworodka na ziemi.
 
__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.

Ostatnio edytowane przez kanna : 30-10-2010 o 12:57.
kanna jest offline