Zupełnie tego nie widzę w akcji w sesji na żywo. Nadaje się na PBF. Już co najmniej jedna sesja polityczna była na LI ("Cisza w eterze" jeśli mnie pamięć nie myli) i była sesja, gdzie gracze mieli całą pokaźną grupę postaci (Gasnące Słońca: Armada), więc możesz sobie tam zajrzeć i zobaczyć co się sprawdziło.
Słowo wyjaśnienia, dlaczego nie na żywo: gracze podejmują decyzje głównie dotyczące ich samych, raczej niewiele współpracują (tak mi się przynajmniej wydaje). Dlatego prawie na pewno będą składali deklaracje po kolei. Mało dyskusji i interakcji. Będzie wiało nudą.
Aha, i absolutnie nie może to być świat bliżej nieokreślony. W momencie rozpoczęcia gry gracze muszą dokładnie wiedzieć, czy mają wprowadzać ustawy o ochronie gatunkowej smoków, czy zakaz manipulacji cybernetycznych. Muszą wiedzieć z kim sąsiadują i jak bardzo, etc.
I tak naprawdę nie ma sensu z tego robić systemu, bo mechanika raczej będzie szczątkowa, a świat za każdym razem może być inny (raz można grać Książętami Elektorami z Imperium, a drugi raz głowami rodów w Znanych Światach).
__________________ Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution.
Because I must not allow anyone to stand in my way.
-DN
Dyżurny Purysta Językowy |