Maksymilian po raz ostatni otarł pot z czoła. Strasznie się denerwował. Przez niego zginie tyle młodych stalkerów. Może nawet Wilk. On sam był nieważny, teraz obchodziło go tylko to jak inni będą go postrzegać. Komuś zginie brat, przyjaciel, a Maks, winowajca będzie dalej żyć. ~Kurwa~.
Zaczęło się nagle. po prostu przyszli i zaczęli zabijać. Byli znacznie lepiej uzbrojeni. Szybko zajęli dobre pozycje i szczęśliwość z powodu, że zabił jednego wojskowego szybko minęła bo już nie byli odsłonięci. ~Kurwa~.
Wielkolud stracił na znaczeniu w tej walce. Był kolejnym, który zaraz zginie, kolejnym stalkerem na drodze wkurwionego wojskowego. Śmieć. ~Kurwa~.
Serce waliło mu mocniej niż wszystkie karabiny w tym obozie. Myślał, że mu wyskoczy z klatki piersiowej, gdy obok niego runął dach, a kolejne kule przeszyło go. Nie, jednak nie. Trafiły w ścianę obok. Szybko się otrząsnął i zaczął strzelać tam skąd dochodziły strzał skierowane w niego. Pusty magazynek. Szybko przeładował, dłonie trzęsły mu się jak cholera. Gdy już miał karabin gotowy do strzału wypuścił go z rąk, a gdy się po niego schylił kolejne kule śmignęły, tam gdzie przed chwilą Maks miał głowę. ~Kurwa~.
Chwycił karabin i władował wściekle cały magazynek w przeciwnika, mając nadzieję, że go trafił, widział go i to całkiem dobrze.
- Gińńńńńńńńńńńńńńńńń!!!!
Podobno ludzie, którzy tak głośno i wściekle krzyczeli byli osobami z zaburzeniami własnej osobowości. Czy istniał jakiś stalker, który nie miał jakiś zaburzeń? Na pewno nie. ~Kurwa~
Wezwanie od wilka do pomocy. Jak mógł go opuścić? No jak? No nie mógł i w tym rzecz. Dobra, męska decyzja. Pobiegnie, uratuje go i sam zginie, ale Wilk i reszta będzie żyć. Odpłaci swoje winy. Jebać to. Wszystko to niech idzie w diabli. Wstał. Zaraz miał wybiec na dwór i pędzić -strzelając do każdego wojskowego- do Wilka. Inni też go będą ubezpieczać, może nawet dotrze tam żywy. Najpierw jeszcze skupił się na tych, których mógł zabić z dachu budynku. Jeśli takich nie znajdzie, od razu rzuci się do biegu do Wilka. Musi mu pomóc. I to jak.
__________________ Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies
^(`(oo)`)^ |