Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-11-2010, 19:10   #26
JohnyTRS
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Walther Ulryk

Walther stał nadal w progu, kiedy Merro wyszedł, żeby wyzwać Cichego od idiotów.Oprócz Merra, Cichego i dwóch pijaczków na ulicy nie było nikogo. Nikogo, kto mógłby strzelać.
- A my jak idioci wybiegliśmy z gospody- powiedział Walther - daliśmy się nabrać na najprostrzy numer. Wracajmy do gospody zanim nas wystrzalają.
Jak powiedział, tak zrobił. Szedł powoli, gdy nagle usłyszał kroki na piętrze, tuż nad sobą. Postanowił to sprawdzić. Wszedł po schodach na spowite w ciemnościach piętro. Szybko wyczuł jeszcze dym z niedawno zgaszonych lamp. Jedno z okiennek było uchylone, ktoś celował przez nie ze srodka z kuszy. Walther po cichu uniósł kuszę, żeby do postaci przy oknie, ale blask księżyca, który padł po części na jego postać pozwolił na rozpoznanie. Był to Konrad, jeden z jego kompanów. Walther stanął, nic się nie odzywał, nie chciał go rozpraszać, kiedy ten naciśnie spust kuszy.

~Po kimś takim jak Burns można się wszystkiego spodziewać, tamta grupa jest lepsza, zastawiła na nas pułapkę, ale widzę że tracą inicjatywę~

Następny po Walterze, kto wszedł na górę nuł Markus. Ten dał znać Konradowi, że jest swój, Walther zaraz po nim podnióśł rekę.
~Nie ma sensu tak stać jak osioł~
Podszedł do okna w rogu pomieszczenia. Popatrzył się przez przybrudzoną szybkę. W chwili gdy księżyc znowu wyjrzał zza chmury Walther zobaczył jakieś znaczne wybrzuszenie przy kominie budynku naprzeciw.
-Jest chyba przy kominie na wprost - szepnął do Konrada, ale ten najwyraźniej już widział cel.

~Dobra, jak on nie trafi to ja spróbuję~
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.

Ostatnio edytowane przez JohnyTRS : 03-11-2010 o 19:22.
JohnyTRS jest offline