Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-11-2010, 19:46   #38
Arsene
 
Arsene's Avatar
 
Reputacja: 1 Arsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwu
- Dziękujemy panom za fatygę, lecz damy sobie radę - wtrącił jeden z towarzyszy Alberta, lecz ucichł gdy tylko ten zmierzył go wzrokiem. Mężczyzna ten, o długich, kręconych, czarnych włosach opadających na plecy patrzył na magów z zawiścią.
- Wybaczcie Johanowi, chętnie przyjmiemy waszą pomoc. Właśnie szykujemy się do szturmu. Wasza pomoc będzie niezwykle przydatna. Otóż tak wygląda sytuacja - teraz mag podszedł do stołu z mapami i wskazał bramę zamku - Tutaj jest najsilniejszy punkt oporu. Nad bramą bowiem są dwa działa. W to miejsce postaramy się przebić. Atakujący rozbili niewielki obóz przed bramą. Zdobyli trzy haubice z pobliskiego fortu. Chciałbym, by dwóch z was poprowadziło grupę do tego właśnie fortu, by z tego miejsca uderzyć na atakujących. Reszta towarzyszyć będzie nam przy frontalnym uderzeniu. Co wy na to, mości panowie ?

Albert mówiąc gorączkowo wskazywał miejsca na mapie. Był to szczegółowy plan zamku i okolic. Okolony murem dwór był silnie strzeżony. Nad bramą znajdowały się stanowiska strzeleckie, także w rogach murów były okazałe baszty. Zachodnia część muru była grubsza, znajdowało się tam także dodatkowe stanowisko strzeleckie. Dwór miał kilka miejsc wyższych od murów, skąd można było też prowadzić ogień. Gdy magowie oglądali plan, Johan wstał i zabrał głos
- Panowie, czy nie lepiej było by, zamiast atakować fort przebić się do zamku i wesprzeć obrońców przy ostatecznym szturmie ? Przecież atak na cały oddział umarłych z naszymi siłami to samobójstwo!
 
__________________
Także tego
Arsene jest offline