Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-05-2006, 23:38   #571
Frosty
 
Frosty's Avatar
 
Reputacja: 1 Frosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnie
Anzelm

Dziwne, dlaczego właściwie chcemy nadstawiać karku? Mniejsza z tym, potem się nad tym zastanowię...
-"Nigdy nie walczyłem z nieumarłymi, ale czytałem swego czasu kilka zwojów na ich temat. Najbardziej oczywisty wniosek, jaki z nich można było wysnuć to, że nie można z nimi walczyć z nadzieją na zwycięstwo. Można ich jedynie spowolnić, a walczyć, czy raczej szukać należy źródła ich pojawienia się, na czym myślę powinniśmy się skupić. Jeżeli jednak dojdzie do konfrontacji bezpośredniej to, jak wspominał Nathiel, na szkieletowych nieumarłych dobrze jest stosować broń obuchową, zdolną łamać kości. Według podań, które czytałem wszyscy oni boją się ognia, przepraszam są wrażliwi na ogień, bo bać się nie boją już niczego. Najgorzej sprawa ma się z duchami. Tu główną rolę musieliby odegrać magowie, gdyż broń konwencjonalna nie jest w stanie ich zranić."
Ściszam głos...
[user=345,1078,1264]
-"...mogła by nam również pomóc interwencja bóstwa poprzez osobę kapłana, ale to jak wiesz nie wchodzi już w grę w moim przypadku."
[/user]
 
Frosty jest offline