Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-11-2010, 20:57   #11
Rudzielec
 
Rudzielec's Avatar
 
Reputacja: 1 Rudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodze
-Owszem, tacy jak ja czasem żyją zbyt długo i owszem normalne rzeczy przestają nas bawić. –Spojrzenie jakim Qiūfēng zmierzyła najemniczkę było pełne melancholii. Właściwie nie patrzyła na kobietę, ale jakby poza nią, oczami które wydawały się widzieć po wielokroć zbyt wiele. Tak mogłaby patrzeć babcia na swą wnuczkę, wspominając inne czasy, czasy kiedy sama była tak prosta i niewinna. Potem jakby otrząsając się z ciężaru i uśmiechając delikatnie kontynuowała. - Dlatego znajdujemy inne rzeczy które pomagają nam umilić czas i dać jakiś cel życiu. Poezja, filozofia, pasje to wszystko pozwala nam pozostać sobą a wręcz się rozwijać. W końcu każdy chce żyć prawda? A jeśli się żyje chce się to życie ułatwić, uprzyjemnić i ubogacić, nieprawdaż? Kto wie, może jeśli dożyjesz to i ty kiedyś docenisz którąś ze Sztuk Wzniosłych? Tak jak szanowna Pani Aria, której otwarty umysł na pewno przynosi chlubę i zaszczyt jej rodzinie. -Powiedziała przechylając głowę z uśmiechem i znowu wyglądała znowu jak dwudziestoletnia dziewczyna. Wątpiła aby najemniczka obruszyła się na przejście z nią na „ty” barbarzyńcy rzadko zauważali takie niuanse. Powinna jednak wyczuć jadowitą ironię w głosie rozmówczyni z Cesarstwa i kto wie może uda jej się pojąć aluzję i następnym razem wykrztusić „Pani”?
~Interesujące, czyżby Pani Aria miała jakiś pilny interes w Ruinach? Bo cóż innego można było robić w tym mieście? Zbieranie najemników, i ten „pośpiech” o którym wspominało to dziewczątko… Hmm chyba moja wizyta w tym mieście będzie bardziej emocjonująca niż myślałam…~
 
__________________
Kasia(moja przyszła MG)-"Ale ja nie wiem czy pamiętam jak prowadzić sesje!"
Sebastian(mój kuzyn)-"Spoko to jak jazda na jeżozwierzu, tego się nie zapomina."
Rudzielec jest offline