Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-11-2010, 21:23   #15
Rudzielec
 
Rudzielec's Avatar
 
Reputacja: 1 Rudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodze
W głowie Kerin kotłowało się tysiąc myśli: ~Czy to ciekawość czy może koleś pracuje dla mocodawców szczurka? A może dla jednego z szefów półświatka? Może tam w alkierzu czeka na nas komitet powitalny z kuszami, albo lepiej cicha śmierć od trutki?~ delikatnie zluzowała sztylet i miecz, w razie czego sukinsyn zginie pierwszy. Szła spokojnie blisko ich „dobroczyńcy” czekając tylko na jakąś niespodziankę ale alkierz był pusty. Odgrodzony grubą kotarą od głównej Sali ława pod ścianą, fotel po drugiej stronie stolika, ot miejsce żeby pogadać nieco spokojniej.
-Więc zacznijmy, czego chcesz się dowiedzieć i co z tego będziemy mieć. Wyjaśnienie czemu cię to ciekawi tez byłoby nie od rzeczy.- Stała spokojnie ciężar ciała na lewej stronie, dłonie oparłszy na kształtnych biodrach, jeden ruch i pośle sztylet prosto w twarz swego rozmówcy.
 
__________________
Kasia(moja przyszła MG)-"Ale ja nie wiem czy pamiętam jak prowadzić sesje!"
Sebastian(mój kuzyn)-"Spoko to jak jazda na jeżozwierzu, tego się nie zapomina."
Rudzielec jest offline