Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-11-2010, 14:06   #119
Akwus
 
Akwus's Avatar
 
Reputacja: 1 Akwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie coś
Zaraz po spotkaniu w karczmie Rene

Najważniejszy z listów musiał trafić na zamek i Frank żałował każdej chwili którą musiał poświęcić na jego spisanie. Serce rozrywało mu pragnienie być jednocześnie z załogą i zadbać o odpowiednie poprowadzenie obrony, oraz tu w mieście dokończyć sprawy ze zdrajcą. Wybrał jednak druga drogę obawiając się powierzenia sprawy komukolwiek innemu.
"Przygotujcie się do obrony jeszcze tej nocy. Wróg będzie starał się dostać na zamek wprowadzony przez Tupika, lub może też innych z podległej mu służby. Pilnujcie niziołka, pod pozorem zapewnienia mu ochrony, pojmijcie przy jakiejkolwiek próbie ucieczki z zamku, lub kontaktu z wrogiem. Miejcie tez baczenie na wszystkich którzy nie noszą mundurów, KAŻDY stanowi zagrożenie! Atakujący spodziewają się że ktoś ze służby wprowadzi ich niestrzeżoną drogą, zaaranżujcie to wiec tak by skierować ich furta przy głównej bramie na pierwszy dziedziniec, odcięci z obu stron będą mogli poddać się lub dać się naszpikować strzałami w Studni.""

Oddał list żołnierzowi z rozkazem jak najszybszego dostarczenia go Anammowi i pod razu usiadł do tego kierowanego do Młokosa.

"Potrzebuję twej pomocy w mieście, zdrajcy wprowadzili już na jego teren swoich ludzi, sam nie dam rady, czekam w siedzibie straży miejskiej. Możesz ugrać na tej sprawie więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Frank"

Ostatnia notka kierowana do Jean Pierra nigdy miała nie dotrzeć do rycerza, który dość luźno zinterpretował wcześniejsze rozkazy, lecz o tym Kress jeszcze nie wiedział.
"W nocy traktem podążać będzie do zamku zbrojny oddział z zamiarem jego zdobycia. Zasadzka byłaby dobrym pomysłem na ich powstrzymanie nim dotrą celu."

Żałował, że wszystkich tych słów nie może przekazać zainteresowanym osobiście, słowo pisane w dodatku tak naprędce pozostawiało zbyt dużo miejsca na niedomówienia, musiał jednak mieć nadzieję, że cała trójka adresatów nie zawiedzie jego nadziei.
 

Ostatnio edytowane przez Akwus : 14-11-2010 o 19:10.
Akwus jest offline