Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-11-2010, 17:02   #11
deMaus
 
deMaus's Avatar
 
Reputacja: 1 deMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumny
- Co raz ciekawiej się robi. - powiedział wstając. - Miecze mam swoje, ale towarzystwem nie pogardzę. - Sięgnął do sakiewki i wyjął pięknej roboty miecz, prezent od jego kapitana.


Przywiązał pochwę do pasa na zbroi, i dobył miecza. Ostrze zalśniło w promieniach ognia z kominka jasnościa, a na klindze pokazały się zdobienia przypominające starożytne elfie pismo. Gest był trochę teatralny, ale wszak miał pokazać, że Theodor nie potrafi walczyć, dobrze jeśli nawet sojusznicy nie będą znali prawdziwej potęgi maga.
- Nie wiem czy dobrym pomysłem jest abyś z nami ruszał, mogą cię wziąć za jednego z atakujących. - powiedział do Garka, i nie czekając na odpowiedz ruszył do wyjścia.

Już na zewnątrz kierował się za karczmarzem, jako, że tutejszy powinien znać dobrze drogę. Kiedy się z nim zrównał. Zapytał.
- Kto zazwyczaj dowodzi i jak często są ataki? Macie jakichś magów? -
 
deMaus jest offline