Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-11-2010, 18:52   #62
iza
 
Reputacja: 1 iza nie jest za bardzo znany
Po rozmowie z Verką Hyra znowu zaczęła myśleć o porywaczach. Mieli urządzanie, które świeciło musiało być więc zasilane w jakiś sposób, po porwaniu szafa zaczyna grać, tak jakby coś ją doładowało. Podobno kiedyś jak piorun strzelił w kawałek drutu nad restauracją, szafa zaczęła sama siebie grać. Tłumaczyli że prąd w piorunie to sprawił.
Jeśli urządzenie, które mieli porywacze wpływa na urządzenia elektryczne można by tę wiedzę wykorzystać do szukania porywaczy. Może zmontować urządzonko wykrywające urządzenia elektryczne czy ...elektryczność.

W tym momencie Hyra przypomniała sobie, że Wong kiedyś pokazał jej takie coś co przypominało proce. Mówił na to różdżki,jedne służyły do wyszukiwania wody a inna drewniana, prądu. Wong mówił, że dzieje się tak ponieważ i jedno i drugie rozchodzi się falami i prąd i woda. Nie zrozumiała tego wtedy nie rozumiała i teraz ale zapamiętała te fale wodne i elektryczne chyba właśnie dlatego, że nie mieściło się jej to w głowie.
Postanowiła poprosić Wonga żeby poszukał różdżki i nauczył ją jak się nią posługiwać. Hyra i tak nie ma wiele do roboty a może nowe zajęcie wytrąci Wonga z apatii, czy smutku.. w który popadł.

Gdyby to naprawdę działało, może przydałoby się przy szukaniu. W końcu na pustyni nie ma wielu źródeł energii. Różdżka może wskazać na miasta ale najbliższe Alice wiedzą gdzie jest. Więc, jeśli Różdżka wskaże inny kierunek niż Alice i będzie to zgodne z danymi zebranymi przez Danga i resztę …..

Może też okazać się że różdżka wcale tak nie działa jak mówił Wong ale Hyra i tak chciała się uczyć.
Wong po wysłuchaniu przemyśleń dziewczyny szybko wziął klucze od starej rupieciarni i poszli szukać różdżki. Chwilę to trwało zanim znaleźli to po co przyszli. W międzyczasie Hyrze rzucił się w oczy dziwny rower który zamiast kół miał coś dziwnego ale nie wszystko naraz pomyślała. Wyszli z rupieciarni, stanęli na środku Bluff i kierowali drewnianą różdżkę w różnych kierunkach. Kiedy wskazywała generator świeciło małe okienko w środku.



Potem zajęli się różdżką od wody i łazili po Bluff dobre dwie godziny.
 

Ostatnio edytowane przez iza : 15-11-2010 o 19:07.
iza jest offline