Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-11-2010, 11:16   #105
daamian87
 
daamian87's Avatar
 
Reputacja: 1 daamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znany
Krasnolud wiedział, że frontalny atak czarem nie przyniesie żadnego efektu. Hans odczytał jakby jego myśli, skierował bowiem całą uwagę przeciwnika na siebie. Był to czyn odważny i głupi zarazem.
W tym samym czasie mały, drażniący go gnom krzyczał coś o marchewkach.
-Nie ma to jak motywacja do działania...Brakuje mi tylko kijka. mruknął do siebie czarodziej.
Duningan nie miał zamiaru zmarnować jednak okazji do zaatakowania demona. Do kolejnego ataku wybrał jeden z czarów własnego pomysłu. Jako przedstawiciel najwspanialszej rasy, do której żaden byle człowiek czy gnom nie mógł się porównywać nawet, posiadał niezliczone pomysły, z których większość wprowadzał w życie.
Skoncentrował się tak, jak tylko przedstawiciele jego wspaniałej rasy potrafili i rozpoczął inkantację. Kiedy skończył, w stronę demona ze wszystkich stron pomknęły mithrilowe ostrza. Były ich setki, jeśli nie tysiące. Każdy z nich miał za zadanie wbić się w ciało przeciwnika i wwiercać się w nie, uwalniając destrukcyjną magię.
-Zobaczymy jak sobie z tym poradzisz... mruknął z paskudnym uśmiechem na twarzy krasnolud.
 
daamian87 jest offline