Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-11-2010, 18:19   #28
Aschaar
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
...magus.




Właściwy kawałek podlinkowany pod grafikę - poprzez copyright EMI





Dźwięk rozbijanego samochodu jest jednym z tych dźwięków, które pamięta się przez całe życie. Niezależnie czy... niezależnie kto... niezależnie komu... Cholera...


Dlaczego samochód?!?




___/\__/\____/\________/\_____________________ Coded ____________




Znalezienie najprostszych słów... znaczeń zaczynało graniczyć z cudem... mniemanym. Można było by spokojnie założyć, że należało... jednak własciwie... poszukiwanie... slow...



Umysł Kurta usiłował nie przegrać tej walki za szybko, chociaż chyba zdawał sobie sprawę z tego, że nie może jej wygrać... Zaskakujące, że w tej chwili czuł... ciekawość. To było nierozsądne, niepoważne, nielogiczne...



*****


Out of the DARK...

into the Light.......



*****









*****


Nein, nein, nein. Herr Sesser, dass Sie in einer Klasse der klassischen bedeutet nicht, dass Sie nicht in der Lage sein, die andere Instrumente spielen! Bitte konzentrieren!


Auf jeden Fall besser ...






Gitara, zwłaszcza elektryczna, nigdy nie była instrumentem, który Kurt jakoś cenił. Z wielu powodów, przede wszytskim uważał go za instrument... Przecież to mnie była gitara tylko... wrzeciono? Skąd u diabła więzło się tutaj i teraz wrzeciono? Zawieszone w idealnej czerni. Zresztą nie tylko wrzeciono...



*****



Out of the DARK...

into the Light.......





*****


Kurt gwałtownie wciągnął w płuca powietrze jakby właśnie wypłynął na powierzchnię po długim nurkowaniu. Siedział na ziemi podpierany czymś i chyba podtrzymywany ręką. Tuż koło niego klęczała kobieta, zmęczona, wyczerpana wręcz - to do niej musiała należeć energia i wola, które pozwoliły mu się wyrwać z tego... z tej nicości. To oczywiście jadnoznacznie świadczyło o tym, że była przebudzoną... Wzrok Kurta prześlizgnął się po reszcie sceny. Jakiś mężczyzna w mundurze - wyglądało na to, że tłumaczy coś lekarzom czy sanitariuszom... Kurt zdał sobie sprawę z faktu, że sytuacja jest niezręczna - on - niby poszkodawany - był w znacznie lepszej kondycji niż ratująca go kobieta... Ba, podejrzewał, że w ogóle nie wygląda na potrzebującego pomocy... Postanowił więc ułatwić wszystkim sytuację. Odetchnął głęboko ponownie i chwycił się w okolicy mostka i serca rozmasowując je delikatnie. Po prowdzie do masażu serca powinno się rozpiąć koszulę, ale o czymś takim można było zapomnieć. To wyjaśniało zmęczenie u kobiety:

- Mein Herz... Es scheint mir, dass ist jetzt schon besser... Vielen Dank - zdobył się na słaby uśmiech jednocześnie sprawdzająć reakcje obecnych. Początkowo zamierzał użyć angielskiego, ale gdyby trzeba było pokazać jakieś dokumenty, angielski mógły stać się niewygodnym aspektem. Usiłował wstać, jednak na twarzy pojawił się grymas bólu i Kurt zrezygnował - Ah... oder vielleicht könnten Sie mir helfen? - zwrócił wzrok w kierunku młodego mężczyzny o rysach podobnych do rysów twarzy przewodniczki.


Teraz pozostawało tylko czekać na to co zrobią pozostali, ewentualnie wydobyć z kieszeni rozmówki i liczyć na to, że jest tam rozdział "u lekarza"...
 

Ostatnio edytowane przez Aschaar : 21-11-2010 o 13:20. Powód: formatowanie
Aschaar jest offline