Ja mam pytanka
- raz skąd dochodzi smród i hałasy - w lochach?
- w jakim kierunku płynie rzeka / spływ kanałów?
- czy ktos z ludzi wie po której stronie miasta jest ujście kanałów? - jak wjeżdzaliśmy było widać gdzie uchodzą/ jak?
- to wyjście ma pewien mankament - albo sa tam kraty , i będzie kłopot z wyjściem, albo ich tam nie ma - ale wówczas prawie na pewno jest tam chaos. Pozostaje więc alternatywnie wyjście na zewnątrz - o ile gdzies znajdziemy głaz.
Poza tym bardzo klimatyczne posty MG bardzo obrazowo napisane
i to milczenie Tupika na temat większości ( wszystkich
?) spostrzeżeń .. he he , już widze miny biednych ludzi których prowadzimy.... jak bym im wszystko wygarnął.