Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-11-2010, 16:59   #48
razdwaczy
 
Reputacja: 1 razdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znany
- Schifezza! - zaklął Leonardo - Widzicie coś, bo ja nie mogę znaleźć nawet najmniejszego śladu?!
Rozglądnął się jeszcze raz, jakby liczył na jakąś wskazówkę, albo, że trop nagle się pojawi.
- Schiffo! - zaklął znowu, znacznie spokojniej niż przedtem. -Może Avro coś wywęszy? - zwrócił się do Tasselhofa.
Uniósł głowę ku niebu.
- Izerai? Ten chłopak od początku wyglądał podejrzanie.- pomyślał głośno - To byłoby zbyt proste. Chłopak tańczący z wilkami, zmienia się w jednego z nich.
Zwrócił się do służby i ludzi, którzy przyszli popatrzeć.
- Widział ktoś coś? Może słyszał? Nie wstydźcie się, powiedzcie, pan Monrou z pewnością okaże wdzięczność!

Zwrócił się cicho do towarzyszy:
- Jest jeszcze jedna możliwość. Wczoraj dowiedziałem się, że jest tutaj jakiś konflikt o ziemię, czy coś w tym stylu. Może ktoś chce się pozbyć gospodarza i przejąć tą posiadłość. Jeśli o czymś wiecie, to teraz byłby czas, żeby o tym powiedzieć.
Westchnął.
- Na pocieszenie powiem wam, że jeśli nam się uda to mamy szansę na więcej niż te dwadzieścia pięć koron, czy ile tam wytargowaliście.
 
razdwaczy jest offline