Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-11-2010, 17:57   #49
Nahgraz
 
Nahgraz's Avatar
 
Reputacja: 1 Nahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znany
Słońce z wolna przesuwało się po twarzy khazada oświetlając mozaikę rys jego twarzy, utworzoną przez blizny i zmarszczki. Gaurim nie spał, leżał tylko na łóżku i myślał o wydarzeniach poprzednich dni, o dziwo miał całkiem dobry humor, pewnie przez słońce, które zwiastowało zmianę aury. Nagle do pokoju wpadła Jagoda wyraźnie przestraszona i wzburzona.
- Pan Lorens zniknął!
- Zniknął? Co u licha?
- zapytywał się w myślach Mordrinson.
- Pani mówi, że go porwano!
Krasnolud wstał tak jak leżał i chwytając topór wybiegł przed dom.

- Ktoś go porwał! Wyszedł w nocy by zapalić i nie wrócił! Mówił, że idzie tylko na chwilę! To jego fajka! - krzyczała zrozpaczona Anabel
- Cholera, a miałem wycisnąć z niego dzisiaj jakieś informacje. - pomyślał krasnolud.

Na ziemi znaleźli ślady.
- Miała tu miejsce jakaś szamotanina. Napastnikiem z pewnością nie był człowiek. - krótko stwierdził Gaurim.
- Ani zwierze. - rzucił któryś z towarzyszy.
Cała gromada podążyła śladami w kierunku lasu, jednak trop urywał się.
Foxellini wypytywał służbę czy czegoś przypadkiem nie widziała. Następnie zwrócił się do towarzyszy.
- Jest jeszcze jedna możliwość. Wczoraj dowiedziałem się, że jest tutaj jakiś konflikt o ziemię, czy coś w tym stylu. Może ktoś chce się pozbyć gospodarza i przejąć tą posiadłość. Jeśli o czymś wiecie, to teraz byłby czas, żeby o tym powiedzieć.
- Ja nic nie wiem. - mówiąc to podrapał się po głowie krasnolud. - Myślę jednak, że najlepiej będzie ruszyć na poszukiwania Izeraia. Konflikt konfliktem, ale w walkę o ziemię na pewno nie jest zamieszana żadna bestia, a sami widzieliście ślady. Trzeba się szybko zbierać, bo nie wiadomo ile mamy czasu.
 
Nahgraz jest offline