Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-11-2010, 21:28   #50
Tasselhof
 
Tasselhof's Avatar
 
Reputacja: 1 Tasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputację
Tass przeszedł się po łące jeszcze chwilę. Faktycznie Avro miał szansę wytropić napastnika, ale jeden rzut oka na las uświadomił Niziołka jak głupi byłby to pomysł. Tam przeciwnik byłby na swoim terenie, zupełnie obcym im. A to oznaczało małe szansę powodzenia dla ekipy. Niziołek po woli wrócił z powrotem i doszły go odgłosy zażartej rozmowy i przekrzykiwania się na podwórzu. Tass gwizdnął przeciągle, aby zwrócić uwagę innych na siebie.
-Drodzy towarzysze, czas na to abyśmy poważnie porozmawiali, wyłożyli kawę na ławę i każdy podzielił się przemyśleniami. Ale nie na miłość matczyną drząc się jeden przez drugiego!
Tas podszedł bliżej i powiedział najwyraźniej i najdonośniej jak potrafił.
- Po pierwsze panowie, radzę się uspokoić zjeść coś, obmyć i spakować. Potem zadecydujemy co dalej i porozmawiamy szczerze, każdy powie wszystko co wie, jaki przyjmujemy plan działania. Jeżeli chodzi o mnie mam już wszystko obmyślone. A prosiłbym również, aby w naszej rozmowie uczestniczyła pani tego domu. Za pół godziny zbiórka w stodole, co wy na to?
Spytał Tass i czekał na odpowiedź.
 
Tasselhof jest offline