1 W paru miejscach brakowało polskich znaczków, ogonków kropek itp. Czyli najczęstsze błędy w historii słowa pisanego.
Również brak myślnika kończącego wypowiedź jednej z postaci (" Opuściłem swoją skarpetę i ujrzałem ślad po ugryzieniu. Gdy przypomniałem sobie o zażartej walce z Pegrebinem przerzedły mnie dreszcze." .
2 Krótkie jak na jeden rozdział. Naprawdę.
3 Squisuw
Fiquantów
Pegrebinami
Brak opisów tychże... no właśnie, czego? Czymże są te ludki (albo co)
4 Brak opisu wyglądu postaci. Co prawda wiadomo, że fajnie jest jak możemy sobie wyobrazić część wyglądu postaci, ale nawet nie wiem kim jest narrator. Może beholderem? A może smokiem? To mnie boli.
Za mało informacji na podstawie, których mógłbym ocenić pracę. Właśnie dlatego jedynie wytykam jej błędy.