Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-12-2010, 11:08   #22
Fearqin
 
Fearqin's Avatar
 
Reputacja: 1 Fearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłość
Deep sprawdził czy nie obryzgał się krwią. Cudem został nietknięty. Nie znał się za bardzo na broni. Być może mógł jeszcze strzelić Winchesterem raz czy dwa, ale amunicji nigdzie nie widział.
Inni zaczęli przeszukiwać co się dało. Zupełnie jak w Falloucie, walka o przeżycie, szukanie czegokolwiek w obliczu śmierci. Jeden wielki pierdolnik.
Oparł się o ścianę zdołowany i przestraszony. Czy tylko on dostrzegał jak bardzo ta sytuacja jest zła i jebnięta? Powinni srać ze strachu, uciekać bez myślenia gdzie się da by w końcu wpaść w łapy zombie. Winni rzygać, gdy tylko zobaczyli zombie, rozpieprzony mózg policjanta na całej posadce, ale nic. Oni tylko zaczęli przeszukiwać szkołę. No nic, on też powinien, zanim mu wszystko zabiorą sprzed nosa.

Odszedł od ściany i podszedł do szafek. Nagle zamarł
- Ej. Kogoś nam brakuje.
Rzeczywiście, Grant mówił by udać się do jego domostwa. Nie był to zły pomysł, ale Deep jakby dopiero teraz to usłyszał.

Nigdy tak naprawdę nie lubił ludzi. Utrzymywał parenaście znajomości by móc popytać o zlecenia zrobienia jakiegoś projektu czy czegoś tam. Zawsze przed nimi udawał, tak jak udawał teraz przed tymi ludkami.
Tak więc co najmniej dziwne było to, że bez namysłu ruszył by znaleźć dwójkę która się wyłamała.

Nie robił tak jak w filmach mierząc w każdy zaułek z karabinu podnosząc go na wysokość ramienia. Gówno go to obchodziło
Kiedy w końcu dostrzegł Granta i drugiego pana byli tuż obok małej zombie dziewczynki. Gdyby Deep strzelił jej w łeb pewnie obryzgała by jego kompanów niedoli.
~Już nie będziesz chodzić głodna gówniaro~
Pomyślał strzelając je w nogi, mając nadzieję, że pomógł swoim towarzyszom.
 
__________________
Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies

^(`(oo)`)^
Fearqin jest offline