Joker wstał i spojrzał się na robota. Stał nad symbolem który narysował krwią. Przyklękną nad nim i patrzył w niego.
-5... 16... 2... 7... 9... 24... 21... 56...
Wyglądało to trochę gdy wymawiał dziwnie gdyż za każdym razem gdy wymawiał liczby jeden ze znaków znikał.
Oto rysunek naznaczony przez Jokera.