Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-12-2010, 16:51   #186
Ravanesh
 
Ravanesh's Avatar
 
Reputacja: 1 Ravanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputację
Wiedziałam, że to będzie trwało. Nawet przy pełnej współpracy urzędasów i ich szybkim uwijaniu się takie rzeczy wymagały czasu. Nie zdziwiłam się zbytnio tym, że dopiero o trzeciej po południu wyjechaliśmy w stronę MRu. Trzymałam karteluchy z zebranymi informacjami i musiałam się przyznać do pewnej dozy samozadowolenia i radochy, że jeśli dobrze wykorzystamy te informacje to utrzemy nosa tym gnojkom od Mythosa i innych syfiarskich Nieumarłych, którzy chcieliby dobrać się do elfa poprzez te dziewczyny.

W Ministerstwie mój dobry humor przegrał z uczuciem rozczarowania, kiedy okazało się, że ani Caine ani nikt od „Trojaczek” nie siedział na tyłku by podziwiać mój triumfalny powrót. Jasna cholera! O ile wiedziałam gdzie mniej więcej przebywa Russel i co zamierza zrobić to nie miałam najmniejszego choćby pojęcia, co przypuszczalnie robiły te dwie blondie i ich Egzekutor. Zaczynało mnie to irytować. Tym bardziej, że bardzo pomogłoby naszej grupie gdyby tamta grupa ustaliła, kto był winny zabójstwa najmłodszych trojaczek.

Pozostawiłam Xarafa w pobliżu biur, naszego i tego grupy „Trojaczki” i nakazałam zatrzymać jakąkolwiek osobę od nich i Caine’a aż do mojego powrotu od Kopaczki. U Vordy szybko wyjaśniłam jej sprawę nadganiając z informacjami, które jeszcze nie były jej znane. Ona przekazała mi te wieści, które mi nie były znane. Naubliżałam całemu wszechświatowi za sytuację, w której mnie postawił i zgłosiłam Kopaczce swój sprzeciw dla połączenia grup „Rzeźnia” i „Trojaczki”.

- Do tej pory zajmowaliśmy się w cztery osoby jedną sprawą. Teraz będziemy musieli w czwórkę rozwiązać dwie sprawy, bo tak naprawdę nie ma pewności czy nasze śledztwa poza imieniem Mythosa czymś się łączą. No chyba, że grupa „Trojaczki” ustaliła coś w ich sprawie, czego na razie nie jestem w stanie się od nich dowiedzieć, bo nikogo od nich nie mogę znaleźć, co teraz jest częściowo zrozumiałe zważywszy na to, że dwie osoby od nich leżą w szpitalu. Tylko pytanie gdzie jest w takim razie ta od nich, która jeszcze do szpitala nie trafiła?

Okazało się, że też jest w szpitalu, bo odwiedza resztę swojej grupy. Tętno mi przyspieszyło, ale tylko zmełłam przekleństwo w ustach i przeszłam do istotnych rzeczy. Do sprawy ochrony sióstr trojaczek, oczywiście tych, które jeszcze żyły. Vorda też wołała mówić o konkretach i obiecała mi tylko, że oddeleguje jedną osobę z grupy „Rytuał” do pomocy przy naszych dwóch sprawach. Miałam nadzieję, że Caine z jasnowidzem mocno popchną śledztwo w naszej sprawie do przodu i odpadnie nam kilka kwestii i tropów od wyjaśniania, których mieliśmy jak na razie aż nad to.

Przekazałam Fantomce wszystko, czego dowiedziałam się na temat sióstr trojaczek.


TROJACZKI

Najmłodsze:

Courtney, Elise, Morgan Wallace

rodzice: Erin i Ted Wallace

wiek: sześć lat, rok urodzenia: 2016

status: nie żyją

Średnie:

1. Abigail, Esme, Peral Watkins

rodzice: Faith i Robert Watkins

wiek: szesnaście lat, rok urodzenia: 2006

adres: 44 Sandal Road 21, Upper Edmonton

status: żyją


2. Buffy, Caitlin, Mia Ashwood

rodzice: Sophie i Duncan Ashwood

wiek: szesnaście lat, rok urodzenia: 2006

adres: Scarle Road 18, Brent

status: żyją


3. Michelle, Jene, Anna Whiterspoon

rodzice: Hannah i Connor Whiterspoon

wiek: szesnaście lat, rok urodzenia 2006

adres: Eliot Park 12 , Greenwich

status: żyją


Najstarsze:

Daisy Waith z domu Carey

adres: Highgate Road 75, Londyn

Jeanet Carey

adres: nieznany

Ruth Carey

adres: nieznany

wiek: dwadzieścia sześć lat, rok urodzenia: 1996

status: żyją

Okazało się, że grupa, która miała odnaleźć najstarsze trojaczki ustaliła ich miejsca pobytu. Na te, które mieszkały poza obrębem Londynu nałożono dyskretną obserwację a z tą, która przebywała w mieście miała porozmawiać ocalała członkini grupy „ Trojaczki”. Nie do końca mi to odpowiadało. Ja bym je przewiozła w jakieś bezpieczne miejsce nawet wbrew ich woli. Póki, co priorytetem było dla mnie usunięcie ich z ich domów. W ogóle należało opróżnić domy wszystkich trojaczek i obserwować te adresy. W końcu zjawia się tam ci, którzy poszukiwali dziewczyn a to była doskonała okazja żeby ich zgarnąć albo, chociaż przyjrzeć się im dokładnie. Wyłożyłam swoje racje Kopaczce, ale zgodziłam się najpierw obgadać sprawę najstarszych trojaczek z Wiedźmą z grupy „Trojaczki”. Co do średnich trojaczek byłam bardziej zdecydowana. Zależało mi na ściągnięciu ich wszystkich z rodzicami do MRu i wstępnej rozmowie z nimi. Poza tym chciałam na miejscu pobrać próbki krwi od dziewczyn, bo miałam jeszcze jeden pomysł jak z trzech rodzin wyodrębnić tę poszukiwaną. Uznałam, że najlepiej będzie wyjaśnić im w Ministerstwie, co mogło grozić ich córkom i dać im wybór: albo kryjówka w MRze, niezbyt luksusowa i bardzo tymczasowa, ale gdyby ktoś z nich reflektował to, czemu nie albo inne wybrane przez nas miejsce tylko takie, do którego nie mógłby trafić żaden z szukających ich zbrodniarzy.

Była czwarta po południu. Niedługo ludzie wrócą z pracy a starsze dzieciaki ze szkół. Wysłałam trzy dyskretne patrole GSRów pod trzy adresy szesnastolatek z „zaproszeniem” ich i ich rodzin do Ministerstwa i z przykazaniem żeby zabrali ze sobą nieco potrzebnych rzeczy gdyby przyszło im spędzić noc poza domem. Byłam zdeterminowana uratować tym dziewczynom życie i nie zamierzałam się przejmować żadnymi względami, nawet prawnymi przy wykonywaniu tego zadania.

Znalazłam Firebridge’a. Poinformowałam go o zmianach kadrowych w naszej grupie i nadal kazałam wypatrywać Caine’a oraz jednej blondie z „Trojaczek” i przekazać im żeby zaczekali na mnie aż wrócę. Sama udałam się do sekcji badawczej MRu żeby doprecyzować kwestię badań średnich trojaczek, które chciałam przeprowadzić a także dopytać o sekcję zwłok najmłodszych trojaczek i o pazury Patricii Wallin.
 

Ostatnio edytowane przez Ravanesh : 19-12-2010 o 23:03. Powód: błąd w nazwisku
Ravanesh jest offline