Hmm... ja zrobiłem inny "myk".
Zebrałem kilka, kilkanaście osób/znajomych już siedzących w RPG i założyliśmy PIR (Podhalańską Inicjatywę RPG'ową). Znacznie łatwiej i lepiej było nam później zebrać graczy, szczególnie, że mieliśmy wynajętą salę, skarbnika, itd.
Pozdrawiam!