Wątek: [Sesja] SLND 42
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-06-2006, 15:41   #103
Glyph
 
Reputacja: 1 Glyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwu
Andre Kostylowicz

Odwrócił się w stronę Michaela, by móc lepiej słyszeć. On, a później Anna wydawali się mówić rozsądnie.
-I dobra rada-wtrącił się, gdy Anna kończyła swą mowę-nie kłóćcie się z nią na temat sztuki, nie wygracie. Jest lepiej zorientowana niż nie jeden profesor.-zaśmiał się serdecznie i ucichł taktownie, gdy odezwała się Melissa.
-Ja jestem Andre Kostylowicz-kontynuował po chwili -Z częścią zdążyliśmy się już poznać. Prawnik z Wielkiego Jabłka, cóż więcej...chyba tyle
Spojrzał w niebo, ocierając przy tym spocone czoło.
-Praca teraz rzeczywiście nie ma teraz najmniejszego sensu. Tylko się zmachamy, a może wcześniej ktoś nas stąd zabierze-z jego głosu czuć było niepohamowany optymizm-tak czy inaczej przydałaby się woda. Jak widziałem wyruszyła już jakaś "ekspedycja" wgłąb wyspy. Miejmy nadzieję, że oni coś znajdą.
 
Glyph jest offline