Wątek: Jolly Roger RPG
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-12-2010, 21:52   #26
Radagast
 
Radagast's Avatar
 
Reputacja: 1 Radagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnie
Wg. mojego stanu wiedzy "konstruktywna krytyka" to taka, która konkretnie wskazuje negatywne strony i w miarę możliwości sugeruje sposób ich poprawy. Jeśli Ty rozumiesz pod tym pojęciem zachwyty i propozycje rozwoju niezależnie od tego czy jest co rozwijać, to po prostu mamy różne definicje. Chcesz to poszukam prawidłowej.

Cytat:
Napisał tweet Zobacz post
Dobra uwaga dotyczyła tylko zmniejszenia progu testów, ale to i tak wyszłoby w praniu. Zapominamy natomiast o najważniejszym. O samej GRZE.
Może Cię to zaskoczy, ale... nie grałem w to. Dlatego nie wypowiadam się "o samej grze". Wszystko wyjdzie w praniu. Sens komentowania czegokolwiek teraz jest taki, żeby w trakcie "prania" połowa graczy nie stwierdziła, że system jest całkowicie do kitu i nie ma sensu komentować pojedynczych składowych.

Powiedziałem, że jest chaos w podręczniku i nie są wyjaśnione podstawowe pojęcia. Ty twierdzisz, że to dlatego, że nie przeczytałem całości. Już widzę jak początkujący gracz czyta calutki podręcznik od deski do deski i dopiero po ostatniej stronie rozumie wszystko. A jeśli nie rozumie to pisze do Ciebie "Hej, nie wyjaśniłeś co to jest BN", a Ty odpisujesz "Ależ oczywiście, że wyjaśniłem" i wszyscy są zadowoleni. Sądzę, że po kilku stronach, których nie załapie po prostu wywali podręcznik i przestawi się na Neuro.
Może się mylę i rzeczywiście wszystko jest opisane. Ale w takim razie w Waszym interesie leży dowiedzieć się, dlaczego odniosłem wrażenie, że podręcznik jest chaotyczny i w miarę możliwości coś poprawić, albo pozwolić mi dojść do wniosku, że jednak tak nie jest i nie trzeba nic poprawiać. Stwierdzenie "Mylisz się!" mija się z celem. Jak nakręcicie film i ktoś Wam powie, że jest nudny, to też mu odpowiecie, że się myli, bo Wy jako autorzy wiecie lepiej?

Teraz tak naprawdę do Was należy wybór. Albo poprawiacie, albo uważacie, że Ci którym się nie podoba są głupi i niech spadają. Ja już mówiłem, że ogólnie jestem pozytywnie nastawiony do całości, więc nie traktuj mnie jak głównego czarnego charakteru, którego jedynym marzeniem jest pognębienie Was. Chcecie, żebym Wam pomógł znaleźć błędy, wiecie gdzie mnie znaleźć. Nie chcecie, Wasza wola.

Dobrych wiatrów.
 
__________________
Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution.
Because I must not allow anyone to stand in my way.
-DN
Dyżurny Purysta Językowy
Radagast jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem