Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-12-2010, 16:27   #6
Nexus6
 
Nexus6's Avatar
 
Reputacja: 1 Nexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumny
Z amoku wyrwał go głos Nairii. Krótko po przebudzeniu odczuwał resztki sennego cierpienia. Czuł w duszy pustkę i ciemność. Wciąż mając przed oczami zjawę, spojrzał nieprzytomnie na wilczyce. Na chwile obecną nie ogarniał tego koszmaru.

Leniwie podniósł się na cztery łapy po czym otrząsnął jakby chciał osuszyć futro z wody. "Przyjdzie jeszcze czas na rozmyślania, choć wolałbym o tym zapomnieć" Nie chciał trapić się tym przez resztę dnia.
Niewielka ulgę dała przyniesiona przez wilczyce zdobycz. Odruchowo dopadł do niej połykając łapczywie. Gęś jednak zamiast ugasić apetyt, jedynie go zaostrzyła.

Oblizując wargi spojrzał w drapieżne oczy wilczycy.
– Na zachód - rzucił po chwili namysłu. W tonie jego głosu dało się wyczuć niebywałą pewność siebie, tym samym dając do zrozumienia iż nie ma sensu pytać 'dlaczego'.

***

Niebo mieniło się w fioletowym świetle pierwszych promieni słońca. Uruf ku uciesze opuszczał zagajnik, zostawiając za sobą samotność. Bezszelestnie przechadzając się między drzewami, stąpali po wilgotnej ściółce, wkraczając z powrotem na błotniste pustkowia.

Po paru godzinach wędrówki słońce stało w zenicie tuż nad głową wilków, nie było jednak w stanie przebić się przez mroźne powietrze. Lato odeszło na dobre.

Jałowe równiny zaczęły powoli przechodzić w coraz bardziej trawiaste tereny, lecz Uruf znów myślał wyłącznie o jedzeniu i tym gdzie skierować swe kroki w dalszej kolejności. Nie baczył na to jak piękny krajobraz go otacza. Skalne urwiska, łąki czy tańczące w rytm wiatru drzewa.

Wdrapali się na pobliskie wzgórze aby móc nieco dalej sięgnąć wzrokiem. Przeczesując łapami ukrytą pod warstwą śniegu trawę, podreptali w kierunku strumienia.


 
__________________
W myśleniu najbardziej przeszkadzały im głowy.
Nexus6 jest offline