Milly -
Mówiąc monotonia, miałem na myśli wszystkie rzeczy, które się dzieją podczas bitew. Jak już mówiłaś; trupy się kładą, kule zabijają ludzi, bomby lecą itp. i tak na okrągło, do momentu wygranej jednej ze stron. Czyż to nie czysta monotonia?
Inaczej sprawa ma się z małymi walkami (np. Matrix), tutaj faktycznie dużo się dzieje i szybko - zgadzam się z tobą. |