Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-12-2010, 12:09   #105
Fearqin
 
Fearqin's Avatar
 
Reputacja: 1 Fearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłość
Czasami Wilk się gubił. Szczególnie gdy był już zmęczony. Tak było w tej chwili. Może było to również efektem tego, że się rozdzielili? Droga przez świątynie była bardzo łatwa. Gdyby wszyscy tamtędy poszli nie było by tylu komplikacji.
Po całym zamieszaniu trzeba było się jednak ogarnąć.

Spojrzał na kompanów, najwyraźniej rwali się do bitki. On nie miał nic przeciwko. Właściwie był jak najbardziej za takim chwalebnym pomysłem. Mimo, że od jednego z jego kolegów wiało jak z gaci bosmana po fasoli to postanowił zdobyć się na współpracę.

Edgar jadł sobie właśnie w pośpiechu jabłko, które napotkał i odnalazł w tymże jabłku swoje pożywienie, jednocześnie rozmyślał o poważnych sprawach. Bynajmniej nie chodziło tu o sens życia, acz o najbliższą przyszłość tego dzielnego wojownika. Ona zaś rysowała się jedynie w czarnych kolorach z domieszką srogiego gówna.

Wilk był bardzo niecierpliwy. Chciał już dołączyć do tej cholernej karawany, ale najbardziej chciał się do niej dostać tą krwawą drogą.
 
__________________
Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies

^(`(oo)`)^
Fearqin jest offline