Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-12-2010, 23:36   #103
Bartosh
 
Bartosh's Avatar
 
Reputacja: 1 Bartosh wkrótce będzie znanyBartosh wkrótce będzie znanyBartosh wkrótce będzie znanyBartosh wkrótce będzie znanyBartosh wkrótce będzie znanyBartosh wkrótce będzie znanyBartosh wkrótce będzie znanyBartosh wkrótce będzie znanyBartosh wkrótce będzie znanyBartosh wkrótce będzie znanyBartosh wkrótce będzie znany
Wojownik nie uczestniczył w przesłuchaniu, uznając że sprawy magiczne to nie jest temat, na którym szczególnie się wyznaje. Liczył na to, że pozostali przy życiu członkowie wyprawy i tak opowiedzą mu o najważniejszych odkryciach. Połowicznie nie chciał też mieć do czynienia z zamęczaniem maga w celu wyduszeni informacji. Skarpeta była szczytem jego złośliwości, gdyż wolał nie wracać do procederów, jakimi chełpił się onegdaj, gdy jego wąs był ledwo puszkiem. Teraz wspomnienia o tym napawały go odrazą i wolał by do tego nie wracać...przynajmniej jeśli póki co nie ma takiej potrzeby.

Uważnie oglądał znalezione błyskotki, które polerował zawzięcie kawałkiem znalezionego materiału.

- Muszę pogadać z Maginią, coby sprawdziła to cholerstwo pod względem magicznych mocy, b cholera wie kie cholerstwo ja teraz poleruję.

Przyjrzał się krytycznie medalionowi, gdy nagle do jego uszu dotarły opbce głosy. Delikatnie wychylił się z pieczary, obserwując całą sytuację. Błyskotki schował do torby, a twarde dłonie zacisneły się na stylisku nadziaka. Był gotów w każdej chwili wkroczyć, jak tylko sytuacja zmieni się na niekorzyść drużyny.

Nagle coś poraziło jego oczy, i przed nim zmaterializował się człekokształtny twór.

Ursuson skrył się w mroku, pilnie nasłuchując. Humunkulus wszedł do środka, a zaraz za nim dwóch obcych. Skryty w półmroku wojownik uważnie obserwował poczynania nieznajomych
 
__________________
Bar pod Martwym Mutkiem - blog Neuroshima RPG. Link w profilu. Serdecznie zapraszam!
Bartosh jest offline