Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-12-2010, 15:53   #11
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Oni nie wiedzą gdzie idą, ale gdzieś idą. Być może nawet jeden drugiego zabije. Naprawde ufacie im na tyle, że będziecie łazić za nimi po dziwnej dżungli? Czy jesteście aż tak głupi jak oni? Najpierw dogadajmy się, może ktoś z was pamięta okoliczności porwania, może dojdziemy do tego czemu zostaliśmy porwani zamiast biegać po dżungli jak upośledzeni.

Oh i padł tu pomysł, że nie jesteśmy na Ziemi. No jeśli wolicie wierzyć w pieprzone UFO niż racjonalny pomysł, że jesteśmy na Ziemi tylko jakieś bogate dupki zrobiły taki teren to jest to wasza choroba psychiczna, nie moja. Jeśli pójdziecie za tamtymi dwoma to wszyscy po kolei zginiecie. No, ale może uważacie, że to jest gra. Że w pojedynkę dacie radę wszystkiemu i wszystkim albo że ostatni pozostały przy życiu wygra Big Brothera. To jest rzeczywistość. Albo pracujemy razem albo zostawiacie mnie tu, ja zginę jako pierwszy, a potem po kolei każdy z was chorych sukinsynów zostanie zamordowany przez tych jeszcze bardziej chorych sukinsynów, którzy wymyślili cały ten burdel. Zabiją was wszystkich. Naprawdę tak trudno wam to pojąć?

Być może tamci, którzy sobie poszli chcą popełnić samobójstwo, ale ja nie chcę, więc lepiej reszta niech tu zostanie i porozmawiajmy o porwaniu.
 
Anonim jest offline