Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-12-2010, 19:17   #126
Tadeus
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
Dobrze by też było, gdybyście do końca ruchu zadeklarowali na co chcecie poświęcić swój rzut na Profit Factor przed dalszą podróżą.

Luźne pomysły jakie od was dostałem:

- Stworzenie z pozostałych najemników waszego elitarnego oddziału - obecnie jest to po prostu garstka losowych żołnierzy, którzy przetrwali wydarzenia na księżycu. Są jednak bardziej doświadczeni od wszystkich innych wojsk jakie macie, więc jest to niezły pomysł. Obecnie mają standardowy sprzęt (karabiny maszynowe i pełne zbroje gwardii).

Polepszenie jednej części ich sprzętu to rzut PF + 0

Np.
1. Wszczepy dobrej jakości zapewniające im infra- i noktowizję.
2. Celowniki optyczne do karabinów + amunicja przebijająca zbroję + monobagnety
3. Zestaw trzech granatów (odłamkowy, przeciwpancerny, ogłuszający) dla każdego z nich.
4. Inne... co zaproponujecie...

Każdy może swoim rzutem polepszyć tylko jeden z tych aspektów. Jak trzy osoby rzucą to będą miały szansę na wszystkie trzy.


- Dalszy pomysł to nowe serwitory - Jedno polepszenie to też PF+0

Np.

1. Zrobienie z dwóch z nich ciężko opancerzonych specjalistów od zdobytych dział laserowych do zwalczania pojazdów.
2. Stworzenie następnego serwitora dowódczego z bronią o dużej penetracji typu hellgun.
3. Stworzenie ciężkiego serwitora antypiechotnego, z automatycznymi karabinami maszynowymi.
4. Co tylko Vladyk wyduma...

- Upgrade waszego promu szturmowego - PF+0 - Części najlepszej jakości do:

1. Napędu - lepsza zwrotność i szybkość
2. Uzbrojenia - Zamiana CKMów na broń energetyczną zdatną też do walki w kosmosie + 2 bomby.
3. Sensorów/aparatury naukowej.
4. Zakupienie pojazdu naziemnego do 10t, który zmieści się w jego ładowni. Na przykład typu Sentinel albo Armadillo


- Zakup przyzwoitego sprzętu medycznego do wszystkich ambulatoriów pokładowych - PF-10

- Zakup elitarnego sprzętu medycznego tylko dla grupy zwiadu PF+10

- Zakup map Przestrzeni Koronusa albo aparatury nawigacyjnej dla Nawigatora PF+0

- Upgrade posiadanej bazy modułowej do wersji najlepszej jakości (z laboratorium i obsadzonym CKMami murem obronnym) PF+0

Czekam na deklaracje. Oczywiście może też być coś zupełnie innego.

Tylko nie rzucajcie jeszcze! Póki co tylko deklaracje. Rzut będzie po tym jak będzie wiadomo jaki bonus za posty dostaniecie!

___________________


Więc tak...

Nic nie stoi na przeszkodzie, by Darleth miał jakiś ciekawy element Helios Noctum. Może niekoniecznie przydatny, ale przynajmniej fascynujący z perspektywy badawczej. Choć istota z tamtej planety jest nie mniej ciekawa

Co do sprzedaży lokalizacji. Tu jest wiele czynników... jeśli planeta jest w obrębie Imperium to znalazca i tak nie ma za bardzo do niej prawa. Jeśli jest poza to zależy, czy opowiecie mu o dodatkowej "niespodziance" w postaci demona na planecie i na ile uda wam się na tym zarobić nim armia śmiałka zostanie obrócona przeciwko niemu i wybita. Możecie wkopać jakiegoś Rogue Tradera, o ile wam uwierzy, ale prawie na pewno zrobicie sobie wroga.

Co do Xenotechu... to ciężki i niebezpieczny temat. Do rozrośniętego na miliony światów Imperium ciągle trafiają jakieś artefakty z jednej z setek obcych cywilizacji. Nim jakikolwiek z nich przestanie być herezją mogą minąć całe stulecia badań Adeptus Mechanicus, a i tak technologia tego typu nigdy nie zdobędzie akceptacji świętej technologii imperialnej z STC. Nad zdecydowaną większością nawet tych badań nie zaczną, zamykając "wynalazce" dla pewności w jednej z wielu placówek dla hereteków.

O ile Rogue Traderowi może upiec się posiadanie i okazyjna sprzedaż mniej groźnego xenotechu, o tyle rozprowadzanie go na większa skalę (powielanie!) to już niemal pewna droga do ekskomuniki (dla niego i pokładowego Mechanicusa), czyli praktycznie śmierci albo wiecznej banicji z Imperium.

Trzeba o tym pamiętać, iż xenotech naprawdę jest obcy. Tego typu technologia może wypaczyć ludzką technologię podobnie jak ludzką duszę, a samo zrozumienie prawideł stojących za nauką danej rasy xenos może być drogą do szaleństwa i zatracenia. Jakiekolwiek wejście w ten temat to zawsze jest duże ryzyko i praktycznie nie ma szans, by xenotech został zaakceptowany z roku na rok.
 

Ostatnio edytowane przez Tadeus : 29-12-2010 o 19:28.
Tadeus jest offline