Bast -Pozwól że ja Ci opowiem o jakie wieże chodzi. zwrócił się do Fosht'ki pół elf -Nasz przyjaciel musi teraz ochłonąć... tu zrobił krótką przerwę po czym zaczął -Otóż ten oto starszy uczony człowiek opowiedział mi legendę tych ruin zaraz po tym jak dostrzegliśmy w ich miejscu wieże... Legenda ta mówi że pewnemu thanowi z gór nie wystarczała moc Matki, jaką otrzymał, i zawarł pakt z piekielnymi mocami. Porwał najzdolniejszych pobłogosławionych z każdej z ras wyspy i próbował coś osiągnąć – nikt nie wie co. W końcu z każdej rasy wybrano więc po dwóch śmiałków, którzy ruszyli, by pokonać thana. Uwolnili brańców ale słuch i o bohaterach i o thanie zaginął, a jego zamek obrócił się w ruinę. I nikt tam nie ośmiela się chodzić. -Z tego co zrozumiałem nasz Przyjaciel nie wie nic więcej o tych ruinach ale to chyba nam wystarczy prawda? Zakończył pół elf spoglądając raz na Fosht'kę raz to na Anzelma. |