Audrey skończyła już opatrywać Johnatana. Otrzepała ręce z niewidzialnego kurzu i dołączyła do grupy, ciągle zerkając na leżącego nieopodal śpiącego mężczyznę.
- To co dalej? Jeff - zwróciła się do uśmięchniętego mężczyzny - udało się znaleźć kapitana tego statku albo chociaż kogoś z załogi?
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |