Wątek: Nowa Fantastyka
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-01-2011, 14:28   #15
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Bez używania "quote", bo i tak przedmówcy dali po jednej wypowiedzi, więc będę odnosił się do całości po kolei:

Arsene: czyż to tak właśnie nie działa? Pokazywanie jednego boku ogromnego wielościanu i czy odwoływanie się do mitów to nie jest odwoływanie się do źródeł prahistorii, a więc ukazywanie tła dla historii świata? To tak tylko do użycia przeze mnie tego słowa, które uznaje za uzasadnione w tym przypadku.

Takeda: de facto niewiele z mitologii słowiańskiej przetrwało do naszych czasów. Słowianie nie lubili zapisywać niczego, a jeśli mieli jakikolwiek alfabet to go zniszczyli - właściwie to nie jest dziwne. No i dla mnie są bliższe wzory słowiańskie, te które można stworzyć na nowo znając historię słowian, nasze zachowania w różnych wydarzeniach i na przedstawionych chęciach, pragnieniach.
A czy zainteresuję kogokolwiek? Prawdopodobnie nie, najwyżej kilka osób - tak się zresztą stało z jednym moim autorskim systemem, w którego grało sporo osób (gdy ja prowadziłem), potem prowadziło kilku z nich, a w końcu wszystko znikło. Nie mam wydawnictwa ani milionów dolarów na "marketing".

Behemot - ok, zobaczę - to do pierwszych akapitów. Co do Planescape to rzeczywiście TO jest coś. To jest tak fajne, że aż niezrozumiałe przez zwykłych zjadaczy fantastyki - zobacz temat na tym forum "charakter w dnd" czy jakoś tak i zobaczysz, że fani fantastyki mają problemy z tak podstawowymi słowami jak "dobro", "zło", "porządek" i "chaos" - a bez tego nie wiem jak można wykorzystać w pełni Wielkie Koło Planescape... jak w ogóle można tam grać. No w każdym razie ja rozumiem i Planescape rzeczywiście bardzo mi się podoba jako pomysł (po dnd nie lubię również za mechanikę, a to osobna sprawa w tym temacie). Co do Klanarchii to odrzuciła mnie - odrzuciły mnie fragmenty dostępne w internecie, odrzuciła mnie reklama, odrzuciła mnie nawet karta postaci - coś w tym jest bardzo nie w porządku, tak bardzo, że nie chcę nawet się w to zagłębiać. Być może jest nowatorskie i może lepiej by było jakby coś nowatorskiego zdobyło popularność, ale nie ze mną.

Radagast: tu dużo, to ja w punktach.
1. Porównujesz czystą fantazję do praktycznego zastosowania matematyki?
2. Fajnie, że czytałeś moje wcześniejsze wypowiedzi i nie zauważyłeś, że w tym temacie nie chodzi o to, że chcę stworzyć swój świat autorski.
3. Uważasz, że mistycyzm twórstwa musi się opierać na świecie zewnętrznym?
4. Rzeczywiście, bardzo ciekawe informacje na temat różnorodności w fantastyce filmowej i komputerowej... tyle, że od samego początku pisaliśmy o papierowym/forumowym rpg. No i żeby to jednak bardziej podkreślić: o tych bardziej popularnych papierowych/forumowych rpg, do których trochę naginając można i zaliczyć Planescape, ale z pewnością nie zaliczyłbym Diablo (tak, jest coś takiego, choć chyba projekt osobnego rpg padł gdzieś po drodze).
5. No wiesz, jakbyś powymieniał opowiadania to byśmy zauważyli tysiące nowatorskich pomysłów, ale ten temat, serio, od samego początku i z premedytacją został stworzony jako apel, żeby ludzie wzięli się do roboty i stworzyli coś nowego do RPG.
6. No właśnie o to mi chodziło - o zatrucie tym świństwem krasnoelfowym.

Tasselhof: też w punktach.
1. To ja może zacznę od książkowych rpg i do tych innych nie odniosę się, może z wyjątkiem tego, że krasnoludzi też byli w TES, przynajmniej w Morrowind: jeden żywy, dużo duchów. Zresztą jedno z ciekawszych rozwiązań fabularnych związanych z apokalipsą i postapokalipsą dotyczy tych krasnali.
2. Tak, właśnie mówiłem o tej germanizacji, korupcji popkultury - tutaj w sferze książkowych rpg - związanej z "jedynym słusznym wyobrażeniem na temat "fantasy rpg" i nic i nikt tego nie zmieni bo od lat 80 (czyli "dawien dawna") to jest popularne, to musi być popularne i to będzie popularne"
3. Ojojoj, wybacz, że uraziłem twojego A, który sprowadził zło na świat! Twoją korupcję ludzkości, która wynikła z ich wolnej woli i tego, że A wprowadził do nich zło! Och wybacz, że elfy zostały stworzone jako dobro! Och no i niezapominajmy o tych B, które były wcześniej dobrymi elfami, ale dały się skorumpować przez moc A. Ach i wszystko było dawniej kontrolowane przez C, ale teraz C już nie mają takiej władzy. Przy okazji podobną istnieją pogłoski, że C mogą jeszcze istnieć gdzieś na zachodzie.
(legenda Tolkien lub Warhammer: A - Morgoth lub Chaos, B - Orki lub Mroczne Elfy, C - Valarowie lub Slaanowie).
4. I tak książka napisana pod wielkim wpływem Wielkiej Wojny i II Wojny Światowej patrząc od strony angielskiej (zresztą podobnie jak cykl książek o Narnii) została przedstawiona przez ciebie jako "I tak już zostanie. Bo tak się przyzwyczailiśmy to postrzegać." - problem polega na tym, że nazizm był przez większość Niemców uważany za dobro - że choć istotnie obiektywne dobro i obiektywne zło istnieją to jest to bardziej skomplikowane niż "dobry to ten w bieli a zły to ten w czerni" co zostało przedstawione we Władcy Pierścieni czy Star Wars. Lepiej zostało to ujęte w Opowieściach z Narnii, ale wciąż mamy tam do czynienia z tymi dobrymi i tymi złymi. Oczywiście te opowieści miały służyć pokrzepieniu serc, pokazania czym jest dobro - zabrakło jednak uzmysłowienia czym jest zło. "charakter neutralny" z Warhammer niby miał odbijać wolną wolę ludzkości - to tu, to tam są skorumpowani ludzie, którzy oddają się Chaosowi na różne sposoby - ale to tylko "działania wywiadowcze", "działania propagandowe" - armię Chaosu stanowią Wojownicy i Zwierzoludzie. Właśnie poprzez Tolkiena Warhammer został wpisany na wizję obu wojen światowych od strony anglików.

A gdyby tak zlikwidować Piekielne Zastępy? Potwory z Piekła? Czyż nasz świat nie jest pełen potworów, które zostały tu urodzone?

5. Wspomniałeś o istotach zwanych "orkami" z Warhammera (no tak, żeby Mrocznym Elfom nie było smutno, że stracili miano Orków i już nie będzie Orków... już wiemy! Orkowie to teraz będą takie mocniejsze Gobliny... ale z Goblinów zróbmy coś bardziej ludzkiego). Uff. Zauważ, że orkowie/gobliny i reszta zielonej (ale nie jaszczurowej) rasy są przedstawieni jako (charakter: zły). To jak oni w ogóle żyją?

6. Do "ps" - bardziej popularne, książkowe rpg.
 
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem