JanPolak: Problem polega na tym, że mogę podać milion szkiców, które prawdopodobnie nazwiesz topornymi. I każdy z nich będę mógł rozwinąć, a ty będziesz narzekał na język/styl/cośtam czego użyję. Jak już pisałem wcześniej: tworzę światy na bieżąco jak prowadzę gry.
Mechaniki, które używam są ocenne - nie ma tam zbyt wiele miejsca na kości, a jedynie na percepcję i obiektywizm MG. To działa dobrze (no przynajmniej ze sporą ilością osób grałem, którzy potem jeszcze ze mną grali w inne sesje) jak ja prowadzę, ale wiem, że nie wszyscy potrafią być aż tak obiektywni.
A co do rozbudzania - dość zabawne sformułowanie - troszeczkę zabrzmiało jakbyś chciał, żeby ludzie byli wtórni wobec tego co ja stworzę zamiast tego co Tolkien stworzył - wtórność to wtórność. A jeśli chodzi ci o to, żeby pokazać ludziom, że inni się nie wstydzą to w tym podforum jest 161 tematów i napewno kilkadziesiąt jest o "fantasy" rpg z czego z pewnością sporo jest bez tolkieńszczyzny.
Cytat:
Napisał Takeda Osoby zabierające głos w dyskusji starają się pokazać Ci, że zarówno z RPG-ami jak i z fantasy nie jest tak źle, jak to Ty przedstawiasz.
Nie ma się więc co obrażać na innych użytkowników zabierających głos i mających inne zdanie od Twojego.
Z mojego punktu widzenia Twój pogląd sprowadza się do negowania wszystkiego i wszystkich (nawet jak ktoś pokazuje Ci ciekawy system, to Ty twierdzisz, że to nie to i że Tobie to się nie podoba). Masz oczywiście do tego, jak najbardziej prawo. |
Autorskich, oryginalnych systemów może i dużo ciągle powstaje, problem polega na tym, że jakoś ich nie widać.
Nie powiedziałem, że Klanarchia nie jest oryginalna - powiedziałem, że cokolwiek to jest to odrzuca mnie to. Z drugiej strony DnD Planescape potwierdziłem, że jest i oryginalny i dobry - tyle, że jakby mało popularny w stosunku do FR. Więc nie mów, że wszystko neguję.
A co do obrażania to serio nie zauważyłeś trolli, którymi sypnął Radagast?