Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-01-2011, 22:54   #114
majk
 
majk's Avatar
 
Reputacja: 1 majk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodze
Gambino
Przeciwnik miał nieziemsko szybkie ręce i sylwetkę węgorza, gdy przychodziło do zwarcia. Do tego stosował nieczyste zagrywki i gdy zakonnik starał się dusić od tyłu łysy zaczął kąsać- do krwi, a na to przyszedł łokieć w skroń i groźny skutek- kilka niezgrabnych kroków w bok. Upadłby gdyby nie wbity w ziemię szpadel. Jeden ze sprzętów pół-orka czy dobytek niedoszłych cwaniaków- bez znaczenia. Gambino wyrwał go z ziemi, oblepionego glebą niczym maczuga, i sprawnym ruchem uderzył załamaniem przy łączeniu o kant pieńka. Prowizoryczny kostur miał jakieś półtora metra, ale drewno zdawało się solidne, a niedowaga powinna nadrobić szybkość. W zależności od postawy jedno kolano powinno zawsze zostawać z tyłu, ten punkt obrał za priorytet. Kilka zaczepnych w czerep i coś solidnego na koniec.

~Taaak...-

-...dziś spotkasz swego stwórcę, bełtmistrzu- choć kusznik mógł nie słyszeć groźby zza zaciśniętych zębów mnicha.
 
majk jest offline