Cytat:
Napisał JanPolak Dokładnie to mam na myśli. Nie ukrywam, że od mityczności i mistyczności bardziej kręci mnie wojna i przygoda. |
Tak, ale jest coś takiego jak klimat. Jeśli wolisz wojnę i przygodę to nie lepiej pograć w planszówkę Magia i Miecz? To tak wszystko na jedno kopyto traktujesz?
Cytat:
Napisał JanPolak Mea culpa. Posłałem w niebyt III dynastię z Ur, do kupy z Sargonem Wielkim i Nowym Państwem Egipskim. Ale gdybyś napisał "dynastia panująca" zamiast "rząd federalny", zrozumiałbym od razu, co artysta miał na myśli. |
Pisząc "III dynastia z Ur" człowiek sobie wyobraża dynastię Piastów, Jagielonów, czy Karolingów - w tym przypadku to był raczej "rząd federalny", który nie tylko władał, ale i ujednolicał - unifikował.
Cytat:
Napisał JanPolak Nie słyszałeś? Hmm, a "architektura cyklopowa" (tak chyba Lovecraft pisał)? Myślałem, że to znane.
Słowem dygresji: Pamiętam, że jako gówniarz zwiedzałem Mykeny i widok obwarowań z nieociosanych głazów piętrzących się na szczycie wzgórza zrobił na mnie spore wrażenie. Także się nie dziwię, że takie budownictwo kojarzyło się ludziom z dziełami istot nadprzyrodzonych. |
Nie słyszałem. Ale ogółem nie jestem egzaltowany jeśli chodzi o architekturę - nie ruszają mnie nieociosane głazy, ogromne wiadukty, czy "rokefeler senter" i gdybym żył w innych czasach to prawdopodobnie też by mi się nie kojarzyło z dziełami istot nadprzyrodzonych. "chcieli to se postawili"
Cytat:
Napisał JanPolak Mojego pomysłu nie zamierzam dalej rozbudowywać.
Raz, że powstał tylko po to, by zamknąć durny temat germanizacji.
Dwa, że teraz wolne moce przerobowe mojej kreatywności pompuję w PBF w Europie, gdzie wojny napoleońskie wywołały apokalipsę.
I na koniec przykład literacki. Fajną wizją nietolkienowskiego neverlandu przedstawia Tomasz Kołodziejczak w książce "Krew i kamień". Mamy tam cywilizację, która nie udomowiła koni i nie nauczyła się obróbki metali. Fabuła raczej taka sobie, ale warto przeczytać dla samego świata. |
Jawohl, że durny.
To pokaż szkic tej równoległej r-200, brzmi ciekawie.
Tak, wiem, że w przykładach literackich jest mnóstwo wspaniałych pomysłów. Tyle, że nie ma z nich rpg. I wyprzedzając czyjeś komentarze: nie, opis literacki to nie jest to samo co opis świata do gry. I nie, nie chodzi o to, żebym wszystko wymyślił na podstawie opisu literackiego, bo równie dobrze sam mogę sobie wszystko wymyślić od podstaw.