Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-01-2011, 17:18   #4
Erissa
 
Erissa's Avatar
 
Reputacja: 1 Erissa ma wspaniałą reputacjęErissa ma wspaniałą reputacjęErissa ma wspaniałą reputacjęErissa ma wspaniałą reputacjęErissa ma wspaniałą reputacjęErissa ma wspaniałą reputacjęErissa ma wspaniałą reputacjęErissa ma wspaniałą reputacjęErissa ma wspaniałą reputacjęErissa ma wspaniałą reputacjęErissa ma wspaniałą reputację
Vivien nawykła już do wypraw, ciężkich misji, zazwyczaj towarzyszyła ojcu w różnych przygodach ta okazała się jednak inna niż wszystkie pozostałe… Na początku jej relacje z Hansem były raczej chłodne, odzywali się tylko półsłówkami, pojawiło się nawet w jej głowie przekonanie, że towarzysz jej nie ufa, ale w sumie kto od razu zaufałby przypadkowej kobiecie, która nagle zaczęła go śledzić? Starała się nawiązać z nim kontakt on jednak wyraźnie dawał jej do zrozumienia, że nie szuka przyjaźni
- Nie lepiej jeden raz, choć na krótko, odnaleźć w kimś przyjaciela niż od razu go uśmiercać? – zirytowana zadała wreszcie pytanie, on tylko zmierzył Vivien chłodnym spojrzeniem które mówiło samo za siebie. A mówiło stanowcze "NIE!".
Hans może nie był przekonany do Vivien, nauczycielem także okazał się surowym, ale jego nauki wchodziły dziewczynie do głowy szybko i gładko. Sumiennie przyswajała wiedzę, poprawiała technikę walki niesiona chęcią zemsty ale też ciekawością i pasją, którą rozbudził w niej łowca.

Wydawało jej się, że za każdym razem, gdy jadła Hans patrzył na nią dziwnie, żywności mieli sporo on jednak ciągle bał się, że zabraknie im jej, nieco ją to irytowało dlatego postanowiła na następną wyprawę zaopatrzyć się w większą ilość swojego prowiantu… Znacznym utrudnieniem był fakt zobowiązań Vivien, nie przywykła do wykonywania poleceń, raczej to ludzie wykonywali polecenia jej, fakt ten był przyczyną wielu sprzeczek uczennicy i nauczyciela, jednak wdzięczna za przekazaną wiedzę starała się mu pomagać, szczególnie ze względu na problemy z dłonią.

Gdy Hans został wezwany do fortu Kier-Gan pojechała z nim, nigdy tam jeszcze nie była, więc niesamowity widok wstrząsnął nią – oto widziała żywy obraz zwycięstwa! Uśmiechnęła się pod nosem napawając oczy monumentalnym, dumnym pięknem. Z zamyślenia wyrwał ją towarzysz
- Odprowadź Kolbę do stajni - powiedział do niej nie odrywając wzroku od murów, wydawało się, że powracały wszystkie wspomnienia związane z tym miejscem
- Robi się… - dziewczyna zmięła w ustach chęć protestu, od chwili rozpoczęcia treningu pokora przychodziła jej znacznie łatwiej.
Wzięła za uzdy Egona i Kolbę, poszła do stajni. Było tam już kilka pięknych rumaków, przez chwilę podziwiała je, wreszcie gdy jej oczom ukazał się chłopiec stajenny nakazała mu zająć się zwierzętami, rzuciła monetę i wyszła.

Kiedy przemierzali korytarze fortu rozglądała się zachwycona, wszystko wydawało się tutaj emanować siłą, dostojnością, tylko Hans pozostał niewzruszony. Po wejściu do sali, gdzie miało odbyć się spotkanie zauważyła kilka innych osób, ciekawie przebiegła wzrokiem po ich twarzach
- Znasz ich może? – zapytała towarzysza nieco speszona
- Nie, ale ten jeden mi się nie podoba - powiedział patrząc kontem oka na Ethana - Tylko paladyn z wezwanych brał ze mną udział w poprzedniej misji, ale jego jeszcze nie ma
Usiadła obok łowcy, po chwili dołączyła do nich także urodziwa elfka, która wyjaśniła na czym polegać będzie ich misja, Vivien po plecach przebiegł dreszcz „To będzie niezapomniana przygoda” coś podpowiadało jej w myślach. Nagle usłyszała, że głos zabiera Hans
- Ja nie mam zamiaru ruszać się stąd bez mojej klaczy. Zapomnij, moja pani! Co to to nie. Jak już jesteśmy przy sposobach podróżowania. Czemu nie możecie nas najzwyczajniej w świecie teleportować tak jak podczas pierwszej wyprawy ? No i kiedy dostaniemy coś do jedzenia ?
Uśmiechnęła się w duchu
- Ja także nie zamierzam zostawić tu swojego konia, Egon towarzyszył mi w wielu wyprawach, nigdy mnie nie zawiódł i ufam mu bardziej niż niejednemu człowiekowi – powiedziała – A co do pozostałych pytań dołączam się do przedmówcy – zakończyła cicho acz zdecydowanie
 

Ostatnio edytowane przez Erissa : 07-01-2011 o 18:17.
Erissa jest offline