Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-01-2011, 17:52   #13
Saverock
 
Saverock's Avatar
 
Reputacja: 1 Saverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemu
Dantus już od początku wiedział, że z demonem nie będzie łatwo. W końcu cztery metry to nie mało i dawało to przeciwnikowi dużą przewagę. Dobrze, że inkwizytor nic sobie nie złamał, bo nie chciał tego przeżywać już na początku wyprawy. Umiejętności jaszczuroczłeka go zaskoczyły, ale cieszył się, że będzie on towarzyszył im w wyprawie. Jednak tym razem wolał zachowywać większą czujność, bo nie chciał, aby było tak, jak w czasie poprzedniej wyprawy. Niemałe było jego zaskoczenie, gdy usłyszał, że demon, które właśnie zabili, był demonem tej samej kasty co cel ich poprzedniej wyprawy. Trochę cieszył się, że pozbyli się tak potężnego demona, ale miał nadzieję, że w czasie tej wyprawy nie przyjdzie im walczyć z innymi demonami tej kasty. Wyjeżdżając z fortu spojrzał na towarzyszkę Hansa i zaczął się zastanawiać nad tym czy misja na którą wyruszają jest odpowiednim miejscem dla kobiety. Ostatnio wyruszało ich dziewięciu, a przeżyła tylko trójka, więc teraz szanse na przeżycie były jeszcze mniejsze. Jadąc trochę z tyłu mężczyzna przypomniał sobie o kobiecie z której powodu, prawie stracił wiarę. Myślał nad tym czy dobrze zrobił, że nie próbował jej jakoś pomóc. Pewnie gdyby to zrobił, jego życie wyglądałoby inaczej. Może skończyłoby się wcześniej, a może... Pokiwał natychmiast głową, aby odgonić od siebie tą głupią myśl. Teraz trzeba było skupić się na misji, a nie myśleć o tym co mogłoby się stać, ale się nie stało. Jak już zadanie będzie wykonane i on oczywiście przeżyje, będzie mógł się nad tym zastanawiać, bo na pewno czasu mu na to nie braknie.
 
Saverock jest offline