JohnyTRS

Ciekawy pomysł. Spróbuję także swoich sił.

Polonez MX 49AO
Nikt nie wie kto jest jego kierowcą, ani dokąd jedzie. Co kilka dni Ciemnozielony polonez mknie ulicami miasta, nie zważając na jego mieszkańców. Najczęściej kończy się niemrawym pościgiem policji. Polonez nigdy nie został zatrzymany. Zawsze pościg kończy się w pobliżu zrujnowanch zabudowań papierni. Samochód znika. Nie rozpływa sie w powietrzy na oczach wszystkich, tylko skręca w jakieś zaułek. I znika. NIkt nie wie jak. Stanowczo to nie jest duch, kierowca podobno raz rozmawiał z przypadkowymi osobami. Podobno.

Krawiec Rójnicki
Podstarzały "Rockman" (ze względu na wygląd), mężczyzna po pięćdziesiątce. Swojej pracy oddaje się z pasją. Często, jeżeli klienci są nieciepliwi i niepiewni,odpowiada: "To zszyć łatwo, gorzej z życiem". Jeszcze jedno: Nikt nie widział go uśmiechniętego. Nikt.

Huśtawka nastrojów
Na pozór zwykła huśtawka na podwórzu kamienic w dentrum. Na pozór. Nikt z niej nie korzysta, rzadko jest konserwowana, a mimo to porusza się nawet przy minimalnych powiewie wiatru, nie wydając żadnego dźwięku. Ale to nic. Gdy się przebywa w jej pobliżu, człowieka ogarniają wszystkie możliwe emocje. Dosłownie. Ale tylko wtedy, gdy hustawka się porusza.

Schody zatracenia
Nie rozglądaj się na boki, nie myśł o miłości. Skup się na drodze, na schodach. Inaczej nie wejdziesz. Jeżeli myślisz o zakupach - nie wejdziesz po schodach. Jeżeli schodząc jesteś zaspany - nie zejdziesz. oczywiście, będziesz iść, będziesz pokonywał kolejne piętra - ale nie dojdziesz. Skup się na nich, myśl o nich - a przejdziesz. Schody znajdują się w jednym z bloków z wielkiej płyty.

Nie jestem zbyt dobry przy tworzeniu osób - Polonez jest związany z jego kierowcą, więc zalicza się do postaci. Lepiej idzie mi tworzenie miejsc.

 

__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.