Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-01-2011, 14:53   #29
Arsene
 
Arsene's Avatar
 
Reputacja: 1 Arsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwu
Hans wstał późno. Położył się chyba jako ostatni, nie mogąc spać w nocy. Przeszywały go różne dziwne myśli. Z rana nie tknął jedzenia, najchętniej teraz pojechał by gdzieś w dal. Wstał wreszcie, prosząc starą babkę by mu powróżyła. Z przepowiedni zrozumiał mniej więcej tyle, co nic. Po tym zostawił wszystkich w karczmie, idąc się przejść gdzieś po lesie. Mimo całkiem ładnego dnia, nie poprawiało m to nastroju. Rozważał właśnie dalszy udział w wyprawie. Niebawem miał się stawić na posterunku, a jego dłuższa nieobecność może wzbudzić jakieś podejrzenia. Utrata tej pracy była by dla Hansa utratą wszystkiego co posiadał. Na myśl o utracie zajęcia nachodziła go fala goryczy i smutku. Z dodatkową porcją poczucia winy za ostatnie wydarzenia tworzyło to niebezpieczną dla niego mieszankę. Spacerował tak w okolicach karczmy, a jego myśli krążyły po różnych, dziwnych miejscach. Jeżeli za list dostali by dużo złota ... to i tak trzeba by było się nim podzielić z innymi i zostało by tyle co nic. Wszystko mówiło Hansowi by wracać ... wszystko poza jednym, drobnym szczegółem. Teraz przed strażnikiem dróg był dość spory dylemat, z którym musiał sobie poradzić.
 
__________________
Także tego
Arsene jest offline